Matury rozpoczną się 8 czerwca. Nie będzie egzaminów ustnych

Szef resortu edukacji podczas piątkowej (24 kwietnia) konferencji prasowej przedstawił informacje na temat organizacji zajęć i egzaminów w bieżącym roku szkolnym. Przez najbliższy miesiąc działalność wszystkich placówek oświatowych pozostanie zawieszona. Egzaminy maturalne, wyłącznie w formie pisemnej, rozpoczną się 8 czerwca.

Zgodnie z przewidywaniami, przez najbliższy czas nie będzie możliwie wznowienie działalności placówek dydaktyczno-oświatowych. To samo dotyczy uczelni wyższych.

– Obecne warunki epidemiczne nie pozwalają na to, żebyśmy odwiesili działalność szkół. To ograniczenie przesuwamy do 24 maja – poinformował Dariusz Piontkowski, minister edukacji.

Zarówno tegoroczni maturzyści, jak i ich rodzice, najbardziej oczekiwali na terminy rozpoczęcia egzaminów. Niepewność towarzyszyła również ósmoklasistom.

– Uznaliśmy, że będziemy się starali przeprowadzić te egzaminy, wyznaczyliśmy daty dość odległe i bezpieczne – dodał szef resortu edukacji.

Egzaminy maturalne, tradycyjnie już, rozpocznie test z języka polskiego, który zaplanowano na 8 czerwca. Dalsze egzaminy powinny zakończyć się do końca tego miesiąca. Dodatkowy termin egzaminu maturalnego to początek lipca, tak aby do 11 sierpnia było możliwe podanie jego wyników. Egzaminy poprawkowe odbędą się na początku września, a wyniki mają być ogłoszone do końca września. Co ważne, przeprowadzone będą jedynie egzaminy w formie pisemnej.

Testy ósmoklasistów odbędą się w dniach 16–18 czerwca. Z kolei od 22 czerwca do 9 lipca przeprowadzone zostaną egzaminy kwalifikacyjne. Sprawdzenie kompetencji ósmoklasistów powinno się zakończyć wraz z końcem lipca; wtedy też ruszy rekrutacja do szkół średnich.

Jak dodał minister Piontkowski, priorytetem jest bezpieczne przeprowadzenie wszystkich egzaminów – dla uczniów, nauczycieli i ich rodzin. Podane terminy mają zapewnić odpowiednie przygotowanie do testów.

Z kolei Łukasz Szumowski, minister zdrowia, zaznaczył, że w ostatnim czasie nie było gwałtownego wzrostu zachorowań, dzięki czemu można było znieść część obostrzeń. Przedstawiciel rządu nie podał jednak daty wprowadzenia kolejnego etapu tzw. odmrażania gospodarki.

– W najbliższych dniach będziemy zbierali informacje, jaki efekt na przebieg epidemii miało zniesienie ograniczeń – zaznaczył Łukasz Szumowski.