23.04.2020 09:33 0 raz
Radny Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kucharczyk stracił mandat radnego. Za tą decyzją była większość starogardzkiej rady miasta. Na tym jednak nie koniec - radny zapowiedział złożenie odwołania.
Na sesji w dniu 22 kwietnia Rada Miasta Starogard Gdański podjęła uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego. Na jej podstawie uprawnienia traci radny Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kucharczyk.
— Bezpośrednią przyczyną tej decyzji jest naruszenie przez radnego Sebastiana Kucharczyka ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z prowadzeniem, zarządzaniem lub byciem przedstawicielem działalności gospodarczej prowadzonej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy - poinformowała Magdalena Dalecka, rzecznik prasowy prezydenta Starogardu Gdańskiego. - Sebastian Kucharczyk jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia „Prawy Starogard” podpisywał z Gminą umowy o dofinansowanie. Grupa Inicjatywna, której przedstawicielem jest radny Sebastian Kucharczyk, działająca w ramach Stowarzyszenia „Prawy Starogard”, w 2019 r. otrzymywała z Gminy pieniądze m.in. na finansowanie rajdu rowerowego, organizację koncertu oraz wycieczkę do Katynia w 2019 r. W 2020 r. ubiegała się również o pieniądze na wycieczkę do Katynia.
A to, według większości radnych (za odwołaniem Kucharczyka głosowało 12 radnych, 6 było przeciw, jeden się wstrzymał), było naruszeniem ustawy o samorządzie gminnym.
— Rada podjęła decyzję o uchyleniu mi mandatu radnego zarzucając mi złamanie art. 24 f ustawy o samorządzie gminnym. Co zrobiłem nie tak? Bo to pewnie wielu teraz interesuje. Otóż kilka patriotycznych uroczystości m.in Dzień Żołnierzy Wyklętych oraz patriotyczny rajd rowerowy dla mieszkańców naszego miasta. Rada miasta w której ma większość Stowarzyszenie Nasz Starogard podjęła właśnie taką uchwałę ponieważ w ten sposób i w imieniu Pana Prezydenta Janusza Stankowiaka zamyka się usta niewygodnym radnym z opozycji. Podjęta uchwała nie ma jednak takiej mocy prawnej żeby mnie w tym momencie pozbawić mandatu radnego. Dalej będę pełnił tę funkcję, aż do momentu prawomocnego wyroku Sądu do, którego się odwołam. Pragnę zaznaczyć, że nadal będę patrzył na ręce naszej starogardzkiej władzy i przedstawiał opinii publicznej niewygodne tematy dla starogardzkiego magistratu. Odbieram to jako odwet na moją osobę za skierowanie zawiadomienia o wykrytych przeze mnie nieprawidłowościach w wydziale informacji społecznej i skierowanie zawiadomienia do CBA oraz NIK-u - napisał na swoim facebookowym profilu Kucharczyk.
Radny ma prawo zaskarżyć treść uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jak poinformował portal kociewie24.pl, zrobi to jak tylko otrzyma uchwałę podpisana przez przewodnicząca rady.