Starogardzcy stróże prawa zatrzymali agresywnego mężczyznę, który pobił swą partnerkę. Jak się okazało, był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
W nocy z soboty na niedzielę (28/29 marca) policjanci zostali powiadomieni o awanturze domowej, do której doszło w mieszkaniu na jednym ze starogardzkich osiedli. Funkcjonariusze ustalili, że 40-latek po pijanemu wszczął awanturę, podczas której pobił swoją życiową partnerkę.
— Gdy policjanci dotarli na miejsce interwencji, usłyszeli krzyk kobiety wołającej o pomoc. Obecny w mieszkaniu mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi i zagroził policjantom, że jeśli będą próbowali wejść do środka, to zrobi krzywdę swojej partnerce - relacjonuje asp. sztab. Marcin Kunka, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.
Próby negocjacji z mężczyzną okazały się nieskuteczne. Funkcjonariusze wykorzystali fakt, że agresor stał w przedpokoju przy drzwiach wejściowych i w odpowiedniej chwili weszli do mieszkania przez otwarte okno. Trzymający w ręku nóż napastnik został skutecznie obezwładniony i zatrzymany.
— Pobita kobieta trafiła do szpitala, gdzie udzielona została jej pomoc medyczna. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że obezwładniony przez policję 40-latek jest również poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej - dodał przedstawiciel starogardzkich stróżów prawa.
Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała 34-letniej mieszkanki Kociewia oraz kierowania wobec niej gróźb karalnych. Za popełnienie tych przestępstw może grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Agresor trafi do aresztu śledczego, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje sądu.