Już ponad tysiąc przedsiębiorców z Pomorza chce odroczyć składki na ZUS

Kryzys związany z koronawirusem przekłada się bezpośrednio na kondycję ekonomiczną wielu przedsiębiorstw na Pomorzu. Nic dziwnego, że osoby prowadzące firmy szukają oszczędności, które pozwolą im nie tylko zachować płynność finansową, ale i uniknąć zwalniania pracowników.

Jak dotąd, w pomorskich oddziałach ZUS w Gdańsku i Słupsku złożono 1019 uproszczonych wniosków o odroczenie terminu płatności składek. To jeden z uchwalonych przez rząd sposobów na ekonomiczną walkę ze skutkami pandemii koronawirusa.

– Przedsiębiorcy mogą skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek. Mogą też wnioskować o zawieszenie spłaty należności objętych zawartymi wcześniej umowami – mówi Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego.

Wniosek został skonstruowany taki sposób, by jego wypełnianie było jak najmniej uciążliwe. Wystarczy w nim podać jedynie podstawowe dane, takie jak NIP, REGON lub PESEL. Trzeba też krótko wyjaśnić, w jaki sposób epidemia wpłynęła na sytuację finansową wnioskodawcy.

– Wniosek może być złożony poprzez PUE ZUS, wysłany pocztą lub wrzucony do specjalnych pojemników w placówkach Zakładu. Zgodnie z przepisami odroczenie może dotyczyć składek na: ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Fundusz Emerytur Pomostowych. Przedsiębiorca, który skorzysta z odroczenia terminu płatności składek, może liczyć na wstrzymanie postępowania egzekucyjnego i stosowania sankcji – dodaje Krzysztof Cieszyński.