24.03.2020 17:29 0 raz
Godną pochwały postawą obywatelską wykazują się mieszkańcy powiatu starogardzkiego, którzy zostali objęci kwarantanną domową z powodu zagrożenia zarażeniem koronawirusem. Policjanci, którzy codziennie kontrolują, czy pozostają oni w domu, nie spotkali się z przypadkiem złamania przepisów bezpieczeństwa.
Każdego dnia starogardzcy policjanci przeprowadzają liczne kontrole przestrzegania kwarantanny w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. Obowiązkiem osób poddanych takiej procedurze jest stałe przebywanie w domu lub miejscu wskazanym, w celu niedopuszczenia do rozprzestrzeniania się wirusa.
— Tylko ostatniej doby funkcjonariusze starogardzkiej komendy skontrolowali ponad 200 adresów, objętych zaleceniami służb sanitarnych. Na szczęście, dotychczas mundurowi nie stwierdzili przypadków złamania kwarantanny - poinformował we wtorek 24 marca asp. sztab. Marcin Kunka, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.
Policjanci przypominają, że kwarantanna jest działaniem służb sanitarnych, mającym na celu zapobieżenie rozprzestrzeniania się epidemii. Każda osoba, która nie stosuje się do takich zaleceń, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
— Oznacza to, że w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w trakcie kontroli, funkcjonariusz sporządzi dokumentację, będącą podstawą do sporządzenia wniosku o ukaranie do sądu. Policjanci w takiej sytuacji informują ponadto Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, który jest organem władnym do nałożenia na taką osobę kary, która może wynosić nawet 30 tys. zł. W bardziej drastycznych przypadkach, jeżeli np. osoba jest zakażona, a mimo to swoim zachowaniem spowoduje rozprzestrzenianie się choroby zakaźnej, podlegać będzie ona przepisom wynikającym z kodeksu karnego. W takim przypadku grozi kara do lat 3 w przypadku nieumyślności lub nawet do lat 8, jeżeli sprawca działa świadomie - podkreśla przedstawiciel starogardzkich stróżów prawa.