19.03.2020 09:55 0 raz
Niepokojące informacje dotarły do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Gdańsku. Oszuści podszywają się pod inspektorów Sanepidu i pod przykrywka dezynfekcji mieszkań mają je okradać. Samorządy apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności.
Władze gminy Zblewo ostrzegają mieszkańców przed kolejnym rodzajem oszustwa. Tym razem polega ono na podawaniu się przestępców za służby sanitarne.
— Przestępcy żerują na naszym strachu przed koronawirusem. Pukają do naszych drzwi w kombinezonach oraz maskach przekonując domowników, iż powodem ich wizyty jest konieczność przeprowadzenia dezynfekcji pomieszczeń. Mieszkańcom nakazuje się opuszczenie mieszkania, a w czasie rzekomej „dezynfekcji” dom zostaje okradziony - ostrzegają urzędnicy.
I proszą o zachowanie ostrożności!
— Jak informuje Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w specjalnym komunikacie z dnia 18 marca, pracownicy państwowej inspekcji sanitarnej nie odwiedzają prywatnych mieszkań w celu ich dezynfekcji - wyjaśniają.
Oto pełna treść komunikatu, dostępnego w serwisie internetowym Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku:
"Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie odwiedzają prywatnych mieszkań w celu ich dezynfekcji.
Ci pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którzy mogą mieć z państwem kontakt osobisty powinni wylegitymować się legitymacją służbową. nie są oni ubrani w uniformy ani inny strój roboczy."
— Warto także wiedzieć, iż osoby pozostające w kwarantannie są kontrolowane tylko przez umundurowanych funkcjonariuszy, którzy nigdy nie wchodzą do mieszkań - czytamy w komunikacie gminy Zblewo.