Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie poszukują Pawła Kozłowskiego, który zaginął 6 lutego. Mieszkaniec Tczewa wyjechał samochodem z miejsca zamieszkania i do chwili obecnej nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną.
— W dniu zaginięcia około godziny 9:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o płonącym samochodzie w miejscowości Koźliny nad rzeką Wisłą. Pracujący na miejscu mundurowi ustalili, że jest to samochód należący do zaginionego 32-latka. Policjanci ustalili również, że zaginiony mężczyzna w pobliżu miejscowości Steblewo, Koźliny lub Kiezmark mógł zatrzymywać samochody na tzw. „stopa” - opisują tczewscy policjanci.
Zaginiony 32-latek jest średniej budowy ciała, ma 180 cm wzrostu, 90 kg wagi, włosy krótkie koloru rudo-brązowego, wąsy, brodę, nosi okulary korekcyjne. W chwili zaginięcia ubrany był w kurtkę w trzech czwartych koloru granatowego, spodnie koloru niebieskiego, sweter w poziome pasy koloru szaro-pomarańczowego, buty skórzane koloru brązowego.
— Osoby, które widziały w dniu zaginięcia mężczyznę lub mogące pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KPP w Tczewie pod nr tel. 58 530-81-67, email: [email protected] lub z najbliższą jednostką Policji pod nr 112 - apelują policjanci z Tczewa.