Ukraść da się niemal wszystko. Udowodnili to złodzieje, którzy grasują na terenie gminy Zblewo. Pokusili się o podprowadzenie... pomostu.
"Mieszkańcy Borzechowa przecierają oczy ze zdumienia… I trudno się dziwić, bo kilka dni temu ktoś ukradł im …pomost!" - czytamy w serwisie prasowym gminy Zblewo.
— Piękny, nowy pomost mieszkańcy Borzechowa zbudowali w lipcu 2018 roku z pomocą przyjaciół i darczyńców. Powstał on nad Jeziorem Borzechowskim Wielkim, na niewielkiej plaży. To bardzo lubiany przez mieszkańców i turystów zakątek, zwłaszcza latem - opisują gminni urzędnicy.
Jak dodali, staraniem rady sołeckiej i mieszkańców, miejsce to zostało pięknie zagospodarowane.
— Posadowiono, oprócz pomostu, nowe ławki i stoły tak, aby miło było tu wypoczywać. Mieszkańcy wszystkie prace wykonali w czynie społecznym i nie kryli radości - przyznają w zblewskim urzędzie.
Tymczasem, w nocy z poniedziałku na wtorek 4.4 lutego... pomost zniknął.
— To niezwykle zuchwała kradzież, bo okradziono nas, wszystkich mieszkańców! Ktoś zdemontował piękne, solidne, dębowe deski z większej części pomostu i zostawił „gołe” rusztowania oraz kilka desek od strony plaży. Nie mogłam uwierzyć w to, co się stało! – powiedziała Renata Klimowicz, sołtys Borzechowa.
I zaapelowała: „Nie możemy pozwolić na takie bezprawie. Zgłosiliśmy już sprawę na policję i prosimy wszystkich, którzy mogą wiedzieć cokolwiek na ten temat, aby zgłosili się i pomogli ująć sprawcę…”.
