10.02.2020 13:15 0 raz
Starogardzcy stróże prawa zwrócili uwagę na nerwowo zachowującego się mężczyznę. Po sprawdzeniu okazało się, że posiadał środki odurzające. Jak tłumaczył, znalazł je na ulicy.
Podczas weekendu 8-9 lutego policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 21-latka, który posiadał środki odurzające. Do zdarzenia w sobotę na ulicy Południowej.
— Kryminalni, zajmujący się ściganiem przestępczości narkotykowej zauważyli osobowe daewoo, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze postanowili wylegitymować te osoby. Podczas interwencji policjanci zauważyli, że jeden z mężczyzn wykazuje wyraźne oznaki zdenerwowania - relacjonuje asp. sztab. Marcin Kunka, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.
"Policyjny nos" ich nie mylił. Jak się okazało, mężczyzna posiadał przy sobie woreczki strunowe, w których znajdowało się 9 zawiniątek foli aluminiowej z białym proszkiem.
— Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci doprowadzili go do komendy, gdzie spędził noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Badanie testerem wykazało, że w zwitkach znajdowała się amfetamina. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że zawartość woreczków znalazł na jednej ze starogardzkich ulic - dodał przedstawiciel starogardzkich stróżów prawa.
Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego usłyszał zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do roku więzienia. Śledczy ustalają źródło, z jakiego pochodzi zabezpieczony narkotyk.