14.10.2019 08:41 0 raz
Zapowiadało się dobrze, ale, niestety, hokeiści Lotosu PKH Gdańsk ulegli na własnej tafli gościom z Jastrzębia. GKS tym samym objął prowadzenie w tabeli Polskiej Hokej Ligi.
Sezon hokeiści Lotosu PKH Gdańsk, czyli popularnego Stoczniowca, zaczęli bardzo obiecująco. Wystarczy wspomnieć zwycięstwo nad mistrzem Polski, GKS-em Tychy. Niestety, ostanie mecze, mimo waleczności, nie mogą zaliczyć na plus. W niedzielę (13 października) jedyna pomorska drużyna w Polskiej Hokej Lidze uległa w Hali Olivia JKH GKS Jastrzębie.
Zaczęło się jednak dobrze. Już w szóstej minucie Damian Szurowski z podbramkowym zamieszaniu dał prowadzenie "Stoczni". Nieco ponad 10 minut później jednak stan rywalizacji wyrównał Jesse Rothla.
Obie drużyny długo walczyły o prowadzenie. To przyszło na pięć sekund przed końcem meczu. Podczas gry w przewadze krążek w siatce Lotosu umieścił Maciej Urbanowicz, dając swojej drużynie zwycięstwo 2-1, i wejście na pozycję lidera Polskiej Hokej Ligi.
Stoczniowiec po dziesięciu rozegranych meczach zajmuje szóstą pozycję w tabeli hokejowej Ekstraklasy z dorobkiem 16 punktów.