01.12.2025 15:00 0 MS/KPP w Tczewie
Tczewscy policjanci zatrzymali 37-latka, który przez wiele tygodni żył kosztem niczego nieświadomych mieszkańców – płacił ich kartami w sklepach i restauracjach, a nawet okradł ratownika medycznego podczas jego pracy. Śledczy zebrali materiał, który pozwolił postawić mu aż 23 zarzuty.
W Tczewie policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przez wiele tygodni wykorzystywał cudze karty płatnicze, płacąc nimi w sklepach, restauracjach, a nawet w lombardzie. Jego metoda była prosta – wykonywał szybkie płatności poniżej 50 zł, licząc, że brak konieczności wpisywania kodu PIN pozwoli mu pozostać niezauważonym. Dopiero gdy pokrzywdzeni zaczęli dostrzegać nieautoryzowane transakcje na swoich kontach, sprawa trafiła do tczewskich kryminalnych.
Policjanci rozpoczęli żmudne sprawdzanie nagrań, miejsc płatności oraz potencjalnych ścieżek, którymi mógł poruszać się sprawca. Wkrótce ustalili, że za serią kradzieży stoi mieszkaniec Tczewa, który część kart ukradł z zaplecza jednego z budynków, a inną – po prostu znalazł i postanowił wykorzystać. Właściciele kart stracili łącznie ponad 865 zł. Jednak to nie był koniec. Śledczy odkryli, że 37-latek okradł również ratownika medycznego, zabierając z jego plecaka sprzęt elektroniczny o wartości ponad 1200 zł. Łączne straty przekroczyły 2 tysiące złotych.
Po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał aż 23 zarzuty dotyczące kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci przypominają, że nawet chwilowa utrata karty płatniczej może stać się okazją dla przestępców szukających szybkiego zysku. Służby apelują o ostrożność, pilnowanie swoich rzeczy oraz natychmiastowe blokowanie kart w przypadku ich zaginięcia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.