01.08.2024 09:00 0 MS/Policja

Krzyże na poboczach. Smutne symbole ludzkiej nieodpowiedzialności za kierownicą

Zdjęcie: Polska Policja

Ile razy, przemierzając polskie drogi, zauważyłeś stojący na poboczu krzyż upamiętniający ofiarę wypadku? Z jaką prędkością go mijałeś? Te symbole tragedii przypominają nam o niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą brawura za kierownicą. Prędkość, alkohol, i niestosowanie się do znaków drogowych to najczęstsze przyczyny wypadków, które kończą się dramatycznie.

Dla większości z nas samochód jest najwygodniejszym środkiem transportu, a liczba motocyklistów z roku na rok rośnie. Niestety, te podróże nie zawsze kończą się bezpiecznie. Wypadki drogowe każdego roku pozostawiają za sobą rzesze rannych i zabitych. Od 21 czerwca do 23 lipca tego roku doszło do 2 416 wypadków, w których zginęło 205 osób, a 2 806 zostało rannych. To przerażające statystyki, które przypominają nam o tym, jak kruche jest ludzkie życie na drodze.

Za każdą z tych liczb stoją nie tylko statystyki, ale też ludzkie dramaty: łzy, strach, a czasem rozpacz po stracie ukochanej osoby. Pomimo obowiązujących przepisów, to postępowanie każdego z nas decyduje o bezpieczeństwie na drodze. Każdy nieodpowiedzialny ruch może doprowadzić do tego, że kolejny krzyż pojawi się przy drodze, stając się bolesnym wspomnieniem dla rodziny i bliskich.

W związku z tym, Biuro Komunikacji Społecznej KGP przygotowało nowy spot, który ma na celu przypomnienie wszystkim uczestnikom ruchu drogowego o ich odpowiedzialności. W spocie, oprócz funkcjonariuszy policji, wystąpiła również Justyna Iskrzycka, reprezentantka Polski w kajakarstwie, mistrzyni olimpijska i świata. Spot będzie emitowany w mediach społecznościowych, a policja zachęca do jego udostępniania, wierząc, że skłoni on do refleksji i poprawi bezpieczeństwo na drogach.

Warto zastanowić się, czy zawsze przestrzegamy przepisów ruchu drogowego, czy odpowiedzialnie zachowujemy się za kierownicą, a przede wszystkim – czy dbamy o życie swoje i innych.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...