'Miodowej Rymy' Jana Mieszczyńskiego, czyli jak pszczelarz zaczął pisać wiersze

Fot. MW

Przedstawiamy Wam kolejnego twórcę regionalnego, tym razem Pana Jana Mieszczyńskiego, znanego gniewskiego pszczelarza. Otóż Pan Jan wydał właśnie tomik wierszy pt. Miodowe Rymy. Znajdziemy w nim poezje o tematyce lokalnej, miłosnej, o sytuacji w kraju i na świecie. Żaden temat nie ujdzie uwadze naszemu przyjacielowi pszczół. Nie znaciejeszcze wierszy Pana Jana? W takim razie czas je poznać.

Fot. MW

Dziś nie o piosenkarzach, a o pisarzu i to z naszego pięknego Gniewu. Otóż na jego rynku, podczas sobotniego targowiska siedzi ze swoim charakterystycznym, słonecznym kramem Pan Jan Mieszczyński. Znany gniewski pszczelarz od lat zaopatruje Gniewian w miód i wyroby z pasiek.

Teraz nasza lokalna pszczółka zaskoczyła swoich klientów czymś innym, a mianowicie wydanym tomikiem wierszy.

Czy Miodowe Rymy jak serial Miodowe Lata zagoszczą w naszych domach i zyskają popularność?

Fot. MW

— Myślę, że lokalnie jest, to możliwe dlatego, że Pan Jan to ciepły i serdeczny człowiek, który potrafi recytować je z pamięci, a i tematów jest bardzo dużo-powiedziała nam jedna z mieszkanek. — Każdy tu znajdzie coś dla siebie, tak jak ja.

A o czym pisze Pan Jan i co znajdziemy w tomiku? O wszystkim, o pszczołach, o Gniewie, o Pelplinie i katedrze Pelplińskiej, o miłości, o różach, o łabedziach i lokalnych atrakcjach. Także o wojnie na Ukrainie i o zamku w Malborku.

Fot. MW

Ja zaś zakupiłam jeden tomik i publikuje tu dla Was fragmenty wierszy (oczywiście za zgodą autora), abyście po przetaniu ich, zechcieli udać się do Studia A lub do samego autora po kupno całych wierszy opublikowanych w "Miodowych Rymach".