06.08.2023 20:15 0 MW/KPP w Starogardzie Gdańskim

Pijany kierowca chciał pomóc żonie. Sam został zatrzymany

Fot. KPP w Starogardzie Gdańskim

Pijane małżeństwo spędziło noc w policyjnej celi. Oboje trafili tam z powodu przyjazdu pijanego małżonka po pijaną żonę. 53-latek usłyszy zarzuty za jazdę pod wpływem alkoholu oraz bez uprawnień do kierowania autem.

Dyżurny że starogardzkiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie o leżącej przy drodze wojewódzkiej nr 234 kobiecie, która miała znaczne problemu z utrzymaniem równowagi. Patrol, który przybył na miejsce potwierdził zgłoszenie oraz udzielił potrzebujacej niezbędnej pomocy. Wcześniej na miejsce dotarł już zespół medyków, aby zająć się pijaną kobietą.

Na miejscu obecny był również mąż, który na chwilę przed przyjazdem mundurowych przyjechał autem z pomocą swojej małżonce- relacjonuje asp.sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gdańskim. — Jak się okazało, kierujący osobowym renault mężczyzna był również nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że troskliwy mąż nie posiada także uprawnień do kierowania.

Mężczyznę zatrzymano za popełnienie przestępstwa drogowego.

Policjanci ze względu na stan upojenia alkoholowego oraz realne zagrożenie dla życia i zdrowia zaopiekowali się również jego małżonką.

53-latek został doprowadzony do starogardzkiej komendy, gdzie policjanci osadzili go w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Jego żona natomiast w celu wytrzeźwienia, spędziła noc w sąsiedniej celi- dodał rzecznik prasowy.

Gdy tylko wyzeruje się u mężczyzny poziom alkoholu, usłyszy zarzut dotyczący kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym, a także odpowie za jazdę autem mimo braku uprawnień do kierowania.

Policja apeluje

Ta niecodzienna sytuacja pokazuje, że niosąc pomoc innym, nie zawsze kierujemy się zdrowym rozsądkiem. Sytuacje w życiu bywają różne i nieprzewidywalne, lecz w pierwszej kolejności zawsze powinniśmy skorzystać z pomocy właściwych służb. Wystarczy jeden telefon, a w uzasadnionych przypadkach pomoc z pewnością dotrze na miejsce. Dzięki służbom podejmowanie ryzykownych zachowań takich, jak kierowanie w stanie nietrzeźwym nie było tu z pewnością konieczne.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...