18.04.2023 19:46 0 MW/KPP w Tczewie
Fot. KPP w Starogardzie Gdańskim
Policjanci zatrzymali 42-letnią Poznaniankę, która będąc z 44-letnim Gdynianinem, znieważyła i naruszyła nietykalność jednego z funkcjonariuszy. Mężczyzna zaś niechcąc oddać ukradzionej kurtki, rzucił się na pracownika ochrony i zaczął zadawać mu ciosy. Jak się okazało oboje byli wstawieni. Za to usłyszeli zarzuty i odpowiedzą karnie.
— 13 kwietnia w jednym ze sklepów w Tczewie, doszło do kradzieży rozbójniczej- poinformowała nas st.post. Katarzyna Ożóg, z KPP w Tczewie.
Według policjantów, sprawca zabrał kurtkę i opuścił sklep, omijając linie kas. Na to wszystko zareagował pracownik ochrony.
— Złodziej, żeby utrzymać się w posiadaniu ukradzionego ubrania,rzucił się na niego i zaczął zadawać mu ciosy- kontynuowała policjantka. — Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci obezwładnili agresora. Mężczyzna został zatrzymany, a obecna na miejscu znajoma 44-latka, znieważyła i naruszyła nietykalność funkcjonariusza.
Awanturniczą dwójkę przewieziono do tczewskiej komendy. Tam po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany w celu odbycia kary 5 miesięcy więzienia przez Sąd Rejonowy w Krakowie.
Ponadto mężczyzna i kobieta zostali zbadani alkomatem, który wskazał kolejno 2,5 i 1,5 promila alkoholu. Obojgu postawiono zarzuty, 44-latkowi - kradzież rozbójniczą, wobec, którego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do ochroniarza. Natomiast Poznaniance postawiono zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności policjanta. Kobieta wnioskowała o, dobrowolne poddanie się karze.
