05.11.2022 13:18 0 MW
Pomimo licznych apeli policji nadal zdarzają się przypadki wyłudzeń i kradzieży z kont ich właścicieli. Pojawiają się też nowe metody, na ktore dają się nabrać kolejni naiwni m.in. 53-latek z Taczewa.
Oglądamy TV, czytamy gazetę, przeglądamy internet i wszędzie widzimy apele policji, by nie dawać się nabrać na metodę na wnuczka, klikać w podejrzane linki, nie podawać danych przez telefon. I co? I dalej codziennie funkcjonariusze odnotowują kolejne przypadki oszukanych ludzi.
— Ostatnio częstym sposobem dokonywania przestępstw, jest oszustwo BLIK- tłumaczy st.post. Katarzyna Ożóg, z KPP w Tczewie. Oszust wysyła wiadomość, która zwykle sugeruje użytkownikowi, aby kliknął odsyłacz w celu wprowadzenia swoich informacji osobistych. Po uzupełnieniu formularza oszust otrzymuje wszystkie niezbędne dane, aby móc dokonać wypłaty pieniędzy z bankomatu.
W ten sposób został oszukany 53-letni tczewianin.
— W tym przypadku oszust skontaktował się, aby kupić przedmiot wystawiony na jednej z platform zakupowych- opowiada funkcjonariuszka policji. — Fałszywy kupujący wprowadził w błąd co do transakcji, wysyłając 53-latkowi link z fałszywą stroną, gdzie miał wpisać swoje dane, przez co oszust uzyskał dostęp do konta mężczyzny. Oszust wygenerował kod BLIK, za pomocą którego wypłacił 10 tysięcy złotych z konta mieszkańca Tczewa.
Policja przypomina, by nie otwierać linków lub załączników podanych w wiadomościach e-mail, które wzbudzają wątpliwości, ponieważ mogą one zawierać szkodliwe oprogramowanie lub będą łączyły nas z fałszywymi adresami służącymi do wyłudzenia pieniędzy, lub kradzieży tożsamości.
Wszelkich płatności bankowych dokonywać z wykorzystaniem protokołu https (oznaczony ikoną w kształcie kłódki), który zapewnia bezpieczeństwo transmisji danych. Warto też wyświetlić certyfikat poświadczający bezpieczną transmisję danych, gdyż bardziej wyrafinowani sprawcy przestępstw potrafią użyć protokołu https, ale nie posiadają certyfikatu bezpieczeństwa.