11.07.2022 02:04 0 MW
36-latek na widok zatrzymujących go funkcjonariuszy próbował uciekać, jednak jego stan upojenia alkoholowego utradniał mu dalszą jazdę. Ostatecznie ucieczka zakończyła się wylądowaniem na polu kukurydzy. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary więzienia za wcześniejsze popełnione przestępstwa. Kociewiak trafił już do zakładu karnego, celem odbycia wcześniej orzeczonej kary pozbawienia wolności.
Mężczyznę udało się schwytać dzięki interweniującym dzielnicowym i policjantce z referatu patrolowo-interwencyjnego. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić miejsce zamieszkania osoby skazanej, dla której sąd wydał nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego w celu odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności.
— W trakcie dojeżdżania do posesji, poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości mężczyzna, na widok oznakowanego radiowozu wsiadł na skuter i podjął próbę ucieczki- relacjonuje przebieg zatrzymania 36-latka asp.sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. — Po przejechaniu kilkunastu metrów mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w polu kukurydzy. Podczas rozmowy z policjantami okazało się, że motocyklista pił wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 3 promile. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach wyszło na jaw, że 36-latek usiadł za kierownicą motocykla, mimo braku uprawnień i orzeczonego przez sąd zakazu.
Po wywrotce w kukurydzy mężczyzna został doprowadzony do miejscowej komendy, gdzie sporządzono dokumentację z tego zdarzenia. Zgodnie wcześniejszym wyrokiem sądu mieszkaniec pow. starogardzkiego spędzi najbliższe 8 miesięcy w zakładzie karnym, by odbyć orzeczoną karę pozbawienia wolności. Ponadto 36-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym oraz niestosowanie się do zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.