05.04.2022 20:20 0 MW

Paweł Orlikowski zwycięzcą odcinka Szansy na Sukces

Fot. Screen shot

Powołując się na Skarszewy Info, które podały, że zwycięzcą ostatniego odcinka Szansy na Sukces okazał się Kociewiak, Skarszewianin Paweł Orlikowski. Nasz krajan musiał zmierzyć się z repertuarem Ady Rusowicz i jej rodziców z Niebiesko-Czarnych. Gratulujemy i życzymy sukcesów.

W minioną niedzielę 3 kwietnia w programie Szansa na Sukces jako ostatni wystąpił pochodzący ze Skarszew Paweł Orlikowski. Wokalista na co dzień występuje w zespole Orlikowski Band. To jego głos urzekł jury w składzie: Adą Rusowicz, Maria Szabłowska i Wojciech Gąsowski.

Fot. P. Orlikowski

Zaśpiewał "Mogło być inaczej". I to interpretacją tej piosenki urzekł wszystkich obecnych.

Fot. Screen shot

Jak sam przyznał, żona przepowiedziała mu tę piosenkę. A co pisze na swoim fajsbukowym profilu muzyk?

Fot. Screen shot

"Pewnie już wiecie, że udało mi się wygrać odcinek Szansy na sukces z utworami Ady Rusowicz oraz Niebiesko-Czarnych. Bardzo dziękuję wszystkim za tyle wspaniałych telefonów,wiadomości i komentarzy-telefon gorący niesamowicie. Jest to ogromnie budujące, że lata ciężkiej pracy nad głosem nie idą w eter, a spotykają się z takim uznaniem. Dziękuję pięknie trenerce wokalnej za podtrzymywanie pozytywnej energii i wielkie serducho-Małgorzata Szarek oraz całej produkcji Szansy. Wspaniali ludzie."

Fot. Screen shot

I dodaję:

"Chciałbym również pogratulować wszystkim uczestnikom wspaniałych występów, pomimo tak trudnego repertuaru do zaśpiewania oraz za mega atmosferę i wspólną piękną przygodę. Przede mną przygotowania do finału. Szansa na Sukces-Live Finał- na żywo w TVP2 już w maju. Obiecuję dać z siebie wszystko. Do usłyszenia."

Odcinek z udziałem Skarszewianian do obejrzenia jest na stronie: Szansa na Sukces - Od 42 minuty.

Fot. Screen shot

Redakcja Kociewie24.pl gratuluję wygranej i liczy na to, że w maju nasz krajan podniesie ręce w górę i zwycięży finał.

Fot. P. Orlikowski

Żałujemy też, że Jakub Freda nie wygrał swojego odcinka. Mielibyśmy kociewskich finał. A i tak jesteśmy z niego dumni.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...