31-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego nie dostosował prędkości do jazdy i uderzył w słup oświetleniowy. Pasażer auta nie żyje. Sprawcy wypadku grozi za to 12 lat.
Do zdarzenia doszło 30 sierpnia ok. godz. 12:30 na obwodnicy Pelplina dyżurny ruchu odebrał telefon o wypadku na obwodnicy Pelplina. Na miejscu okazało się, że kierowca w wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie i uderzył w słup oświetleniowy. Mężczyzna prowadzący samochód marki Proton uciekł z miejsca wypadku pozostawiając na miejscu wypadku pasażera. Niestety 45-letni mężczyzna zmarł.
— Śledczy przesłuchali mężczyznę, któremu przedstawili zarzuty dotyczące spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do sądu, który zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczenia kraju - mówi asp. sztab Dawid Krajewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Fot. KPP w Tczewie.jpg
Za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
