Popłynęły łzy śmiechu wraz z kabaretem 4 Fala

Fot. MW

Tego brakowało każdemu. Po miesiącach przebywania w domu, subkowski Dom Kultury odżył na nowo, dzięki przyjazdowi kieleckiego kabaretu 4 Fala. Scyzoryki dali popis rzetelnego i pełnego gagów programu.

To był ich wieczór. Kabareciarze w składzie: Damian Labieda i Mateusz Lewkowicz dostarczyli dużo pozytywnych emocji. Od godz. 17, 17 lipca w Dom Kultury w Subkowach stał się areną dowcipu. Żartowano ze wszystkiego oprócz polityki i religii, z czego słynie kabaret.

Na początek od komików padło pytanie:

— Z czym kojarzy nam się Polska?

Publika rzucała w ich stronę odpowiedzi, że z: Papieżem, pięknymi kobietami, patriotyzmem, ojczyzną.

Nikt nie powiedział, że z bocianem, choć, jak zażartowali panowie:

— Bocian jest w sumie Polakiem, bo wyjeżdża w szczycie sezonu za granicę, żeby przeżyć.

Przyszła kolej na skecze z programu Made in Poland. Te dostarczały publice kolejne powody do łez. Łez, ale ze śmiechu.

Komicy nawiązali świetny kontakt z subkowską publiką. Ta nagradzała ich gromkimi oklaskami. Jak sami przyznali byli bardzo ciekawi reakcji na premierowe popisy, które będzie można już jesienią obejrzeć w TVP.

Subkowianie wychodzili z Domu Kultury w Subkowach w świetnych humorach.

W czasie pandemii trochę śmiechu ma zbawienny wpływ na nasz stan po czasach lockdownu.

Wstęp na kabaret był darmowy, po wcześniejszym zgłoszeniu się po bilet wstępu.