Pomorze. Półtora miliona szczepień w dwa miesiące. Ale brakuje dawek

Miliony złotych, setki osób zaangażowanych w walkę z pandemią koronawirusa. Pomorze gotowe jest na szczepienia. Tymczasem samorząd województwa pomorskiego ostrzega – brakuje dawek. Nie pomagają też ruchy antyszczepionkowe.

Na walkę z COVID-19 w latach 2020-2021 przeznaczono prawie 167 mln zł. Z Regionalnego Programu Operacyjnego pochodziło ponad 133 mln zł. Najwięcej z tej kwoty, bo prawie 98 mln zł otrzymały szpitale marszałkowskie i stacje pogotowia ratunkowego.

Czytaj także: Pożar w fabryce zniczy, akcja strażaków [ZDJĘCIA]

— Środki przeznaczone były głównie na zakup materiałów ochronnych (maski, rękawice, przyłbice, kombinezony, fartuchy barierowe i in.), środków dezynfekcyjnych, sprzętu medycznego, roboty adaptacyjne i budowalne oraz wsparcie dla całodobowych placówek opiekuńczych. Ponadto, w latach 2020-2021 samorząd województwa pomorskiego przeznaczył kwotę ponad 168 mln zł na działania inwestycyjne w podległych podmiotach leczniczych – podają władze Pomorza.

Punkty szczepień są, ale brakuje szczepionek

Punkty szczepień funkcjonują w czterech szpitalach marszałkowskich. Jest ich 13 i potencjalnie dziennie mogłyby zaszczepić 4630 osób. W okresie 15-22 kwietnia w szpitalach marszałkowskich wykonano prawie 19,5 tys. szczepień.

Czytaj również: Po majówce ruszą zapisy na szczepienia w miejscach pracy

Szpitale marszałkowskie zamierzają otworzyć 15 dodatkowych punktów szczepień. Punkty te planowane są w: Szpitalach Pomorskich (4 punkty), Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku (4 punkty), Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie (3 punkty), Szpitalu Specjalistycznym w Prabutach (1 punkt), Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie (2 punkty przy współpracy ze Starostwem Powiatowym w Kościerzynie oraz z Urzędem Miasta w Kościerzynie) i Pomorskim Centrum Reumatologicznym im. dr. J.Titz-Kosko w Sopocie (1 punkt).

— W ciągu dwóch miesięcy moglibyśmy zaszczepić nawet ok. 1,5 mln mieszkańców województwa pomorskiego – poinformowała Agnieszka Kapała-Sokalska, członkini zarządu województwa pomorskiego.

Zaznaczyła, że niestety problemem jest dostępność szczepionek.

Podkreśliła też, że bardzo ważna jest edukacja i przeciwdziałanie ruchom antyszczepionkowym.

Według danych na 24 kwietnia w województwie pomorskim zaszczepionych zostało 20,3 proc. mieszkańców, w tym dwie dawki przyjęło 7,3 proc.