24.02.2021 15:45 35 NW
Fot. archiwum
Od soboty 27 lutego zmieni się sposób zasłaniania ust i nosa. Nie będzie już akceptowane zakrywanie się szalikiem, kominem czy przyłbicą – obowiązkowe będzie noszenie maseczki. Decyzja ta podyktowana jest badaniami, które wskazują, że szczelnie przylegające maseczki są w stanie przefiltrować ponad 90 proc. patogenów w naszym otoczeniu.
– Z tygodnia na tydzień zaobserwować można wzrost zakażeń o blisko jedną trzecią. Nie bez znaczenia są kolejne mutacje wirusa. Widoczny jest systematyczny udział mutacji brytyjskiej w liczbie próbek, który przekracza już 10 procent - mówi minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jak dodaje minister, do tej pory rząd wykonywał odważne kroki co do luzowania obostrzeń i rozmrażania gospodarki, gdy inne kraje raczej kontynuowały politykę lockdawnu. Teraz cofamy się, robimy mały krok wstecz.
Nowe restrykcje najbardziej uderzą w województwo warmińsko mazurskie. Tam wprowadzone zostaną bowiem największe obostrzenia. Uczniowie klas 1-3 wrócą do nauki zdalnej, zamknięte zostaną galerie handlowe, korty, baseny i obiekty kultury.
To największa zmiana jaka obowiązywać będzie w ramach nowych obostrzeń. Dotychczas za dopuszczalną formę ochrony przed wirusem uznawano przyłbice, szaliki czy kominy. Teraz każdy w przestrzeni publicznej zobowiązany jest to zasłaniania ust i nosa za pomocą maseczki. Przyłbice itd. mogą być nadal używane – ale dodatkowo.
– Mamy dostęp do wielu badań, które wskazują, że szczelnie przylegające maseczki są w stanie przefiltrować ponad 90 proc. patogenów w naszym otoczeniu – uzasadnia decyzję prof. Anna Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii.
I dodaje, że:
– Dane dotyczące ochrony przed wirusem były wcześniej ograniczone. To spowodowało, że przyłbice nie są wskazaną ochroną. Stanowią barierę mechaniczną, która zabezpiecza śluzówki oczu, ale przez jej szczeliny do organizmu mogą dostawać się patogeny. Najlepszą metodą redukcji zakażenia pozostaje maseczka, dystans i mycie rąk. Pamiętajmy też o zapewnieniu właściwej cyrkulacji powietrza w pomieszczeniach.
Oprócz tego rząd postanowił wprowadzić obowiązek kwarantanny dla osób przekraczających południową granicę Polski. Warunkiem z jej zwolnienia jest negatywny test na COVID-19 ważny maksymalnie 48 h.
