02.11.2020 19:00 1 NW

Laura choruje na SMA. Potrzeba prawie 10 milionów złotych

Źródło:siepomaga.pl

Laura Paczuła ma 19 miesięcy, a jej choroba postępuje w zastraszającym tempie. Dziewczynka choruje na SMA typu 2. Do niedawna była pogodna i pełna życia, jednak coraz częściej na jej buzi – zamiast uśmiechu pojawia się ból. To kolejne dziecko, którego życie i zdrowie wycenione zostało na około 10 milionów złotych.

Nie tak dawno cała Polska żyła wielką zbiórką dla małej gdynianki – Tosi. W pomoc dziewczynce zaangażowały się setki tysięcy osób, co przyniosło wymierne skutki – udało się zebrać niewyobrażalnie wysoką sumę – 10 milionów złotych. Na SMA choruje w Polsce wiele dzieci. Pomocy potrzebuje także mała Laura, u której choroba została zdiagnozowana bardzo późno.

Oboje z mężem jesteśmy lekarzami, więc pierwsze niepokojące symptomy zauważyliśmy dość szybko, niestety w tym przypadku objawy mogą pasować do wielu chorób, co utrudniało trafne określenie przyczyny. Wątpliwości sygnalizowałam już od dawna, ale dopiero badania genetyczne wykonane w ostatnim czasie potwierdziły, z czym walczymy. Nasz przeciwnik jest niezwykle silny, ale nie jest niezniszczalny – piszą rodzice Tosi.

Źródło:siepomaga.pl

Laura potrzebuje terapii genowej, której koszt przekracza 9 milionów. To ogromna kwota, na którą zostało wycenione życie dziecka i jedyny sposób, by zatrzymać postęp choroby. Leczenie może zostać przeprowadzone pod warunkiem, że dziewczynka nie osiągnie wagi granicznej, dlatego ogromną rolę odgrywa czas.

Musimy działać. Zawalczyć o niemożliwe, zebrać siły, by ratować naszą córeczkę! Kwota jest niewyobrażalna, ale wierzymy w siłę dobroci ludzkich serc! Wierzymy w to, że zechcecie nam pomóc. Wspólnie musimy znaleźć wyjście z piekła choroby. Każdy, najmniejszy gest wsparcia jest dla nas na wagę zdrowia i życia Laury! – apelują najbliżsi Tosi.

Do walki o zdrowie dziewczynki włączyła się ostatnio Parafia rzymskokatolicka św. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie. Tam w niedzielę (1 listopada) zbierane było datki na leczenie Laury. To jednak nadal kropla w morzu potrzeb, dlatego każdy kto chciałby dołożyć swoją cegiełkę i uratować kolejne bezbronne dziecko – może to zrobić – m.in. za pośrednictwem strony siepomaga.pl.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...