Na Pomorzu pracuje więcej cudzoziemców niż przed pandemią

Pod koniec lutego, jeszcze przed wybuchem pandemii, na Pomorzu do ubezpieczeń społecznych było zgłoszonych w ZUS 41 968 obcokrajowców. Do końca maja ich liczba spadła o prawie 10 procent, jednak w kolejnych miesiącach tendencja zaczęła być wzrostowa. Do sierpnia wzrosła do 42 817, przekraczając tym samym poziom sprzed pandemii koronawirusa.

Wśród cudzoziemców zgłoszonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych na koniec sierpnia najwięcej było obywateli Ukrainy – 31,6 tysięcy.

— Oznacza to, że w ciągu dwóch miesięcy przybyło ich 4,1 tys. - podaje Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego.

Drugą grupę liczącą 2,6 tys. stanowili Białorusini, których od końca czerwca przybyło dwustu.

Do ubezpieczeń w oddziałach ZUS w Gdańsku i Słupsku zgłoszeni są obywatele stu państw – pierwszą piątkę zamykają: Rosja (878), Mołdawia (780), Gruzja (563). Na Pomorze wybierają się także mieszkańcy z bardziej odległych miejsc. W pomorskich oddziałach ubezpieczyło się m.in. trzech obywateli Gwatemali, czterech obywateli Angoli czy Nowej Zelandii i Islandii.

Liczba obywateli innych państw, zamieszkujących na Pomorzu jest jednak zdecydowanie większa, ponieważ część z nich nie posiada ubezpieczenia w ZUS. Powodem może być m.in. praca w szarej strefie lub zatrudnienie na nieoskładkowanych umowach.

Na umowie o pracę pracuje obecnie o 20,9 tys. więcej obcokrajowców. Tu także można zauważyć tendencję rosnącą, gdyż pod koniec lutego było ich ponad 20,3 tys., a na koniec czerwca ponad 19,8 tys. Coraz więcej osób decyduje się również na założenie własnej działalności gospodarczej – do końca sierpnia liczba ta wrosła do 1305 działalności.