16.07.2020 08:30 0 raz/pomorskie.eu/n24
O 35 procent mniej stoisk niż rok temu, bez widowiskowego otwarcia i z zasadami bezpieczeństwa sanitarnego, ale mimo tego z rekordowym zainteresowaniem. Tegoroczny, 760. Jarmark św. Dominika rozpocznie się 25 lipca i potrwa do 16 sierpnia.
We wtorek (14 lipca) odbyła się konferencja prasowa na temat organizacji tegorocznego Jarmarku św. Dominika. Miejsce spotkania, Dom Artusa przy Długim Targu, wybrano nieprzypadkowo. To właśnie tam, tuż obok Fontanny Neptuna, co roku odbywa się uroczyste otwarcie Jarmarku św. Dominika. Niestety, inauguracji zabraknie w tym roku, a wydarzenie przeniesie się do internetu. Uroczystość będzie można oglądać dzięki transmisji online - m.in. na portalu www.gdansk.pl i na facebookowym profilu Jarmarku św. Dominika.
– Nie będziemy udawać, że epidemia się skończyła - podkreśla Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. – Ale musimy nauczyć się z nią żyć, respektując zasady bezpieczeństwa. Pytanie, czy epidemia powinna nam przeszkodzić w organizacji takiej imprezy jak jarmark? Pewnie nie. Dlatego podjęliśmy to wyzwanie. Drugim powodem jest to, że jarmark daje okazję do zaprezentowania swoich produktów rzemieślnikom, artystom, gastronomom. Daje im okazję, by je sprzedać i zarobić, co w porze lockdownu, który pozbawił wiele osób źródła utrzymania, jest niezmiernie ważne.
Mimo tych nienapawających optymizmem informacji, na konferencji pojawiło się także sporo wzmianek o tegorocznym programie i atrakcjach. Tuż po internetowym rozpoczęciu jarmarku, na uliczkach Głównego Miasta pojawią się barwne postaci: Złoty Hermes (patron kupców), kupiec gdański z kluczem do bram miasta, krzykacze miejscy, Karmazynowy Kogut (symbol jarmarku), panienka z okienka, ptasznik i pastereczka. Ci będą towarzyszyć mieszkańcom i turystom przez cały czas trwania wydarzenia.
Liczba stoisk, mimo panującej pandemii i sporego ograniczenia, robi w dalszym ciągu wrażenie. Starocie, antyki, wyroby artystyczne, rzemieślnicze i produkty regionalne prezentowane będą na 650 kramach. Największy procent stoisk, bo aż 32, zajmą rzemieślnicy. Stoiska kolekcjonerskie stanowić będą 24 procent powierzchni, artystyczne 18 procent, przystanki kulinarne 12 procent, a przysmaki regionalne 6 procent. Na często odwiedzanym pchlim targu będą królować perełki wytwarzane ręcznie, z pasją i pomysłem. Nie zabraknie zachęcających zapachów, kulinarnych popisów i konkursów.
Nie zapominając o bezpieczeństwie, na chodnikach i placach pojawią się setki specjalnych naklejek przypominających o konieczności zachowania dystansu społecznego, a specjalnie do tego wynajęta firma, będzie dbała czystość i higienę od świtu do późnego wieczora - m.in. poprzez czyszczenie i dezynfekowanie miejsc i powierzchni masowego użytku.
Więcej informacji na temat gdańskiego jarmarku pod tym linkiem.