W skupieniu, po ciemku, pokonali kilkadziesiąt kilometrów. Wierni ze Zblewa nocą, na piechotę, dotarli na Kalwarię Wielewską, jedyną w diecezji pelplińskiej.
Czym jest Ekstremalna Droga Krzyżowa?
— Ekstremalna, bo trzeba pokonać trasę minimum 40 km w nocy. Samotnie lub w skupieniu. Bez rozmów i pikników. Musi boleć, byś opuścił swoją strefę komfortu i powiedział Bogu: „Jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić, jestem, bo chcę się z Tobą spotkać” – wyjaśniają organizatorzy EDK.
Ekstremalną Drogę Krzyżową wierni ze Zblewa odbyli nocą z 3 na 4 lipca. Jak podkreślają uczestnicy, było to niezapomniane przeżycie duchowe.
fot. UG Zblewo
— To był wspaniały dany nam czas, który z pewnością każdy z nas przeżywał go inaczej. Pogoda tej nocy była dla nas bardzo łaskawa, wręcz wymarzona, można by powiedzieć darem nam danym za poniesione trudy podczas naszych czerwcowych treningów. Jednak noc, ciemność, odgłosy natury w środku lasu, obawy przed zgubieniem się, wysiłek, ból, zmaganie się ze słabościami własnego ciała i zmęczeniem, to wszystko mogło być bez wiary i całkowitego zawierzenia się Bogu nie do pokonania. To właśnie wiara była powodem i siłą, żeby iść dalej rozważając Mękę Pańską przy kolejnych symbolicznych stacjach – opisują organizatorzy tego wydarzenia.
fot. UG Zblewo
We Wielu, w sanktuarium od godz. 4:00 zorganizowano dla pątników adorację Najświętszego Sakramentu, a w Domu Parafialnym czekał na nich pyszny poczęstunek.