13.04.2020 13:30 0 Kwt/mat.prasowe

Zwolnieni ze składek nie muszą obawiać się egzekucji

Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com

Osoby, które są uprawnione do skorzystania ze zwolnienia ze składek za marzec, kwiecień i maj w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, nie muszą obawiać się postępowań egzekucyjnych za ten okres. Okazuje się, że zainteresowani na złożenie wniosku mają czas do końca czerwca.

Przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o zwolnienie ze składek, odroczenie terminu ich zapłaty lub rozłożenie ich na raty bez opłaty prolongacyjnej, a także o świadczenie postojowe. Wszystko za sprawą przepisów tzw. tarczy antykryzysowej.

Przedsiębiorcy, którzy mogą skorzystać z ulgi, mają czas do 30 czerwca, aby złożyć wniosek o zwolnienie ze składek. Nawet jeśli ktoś nie zapłaci składek za marzec, kwiecień i maj, ZUS nie będzie wszczynał postępowania egzekucyjnego, bez względu na to, czy ktoś już złożył wniosek, czy też dopiero się do tego przymierza – informuje Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego.

Nowe rozwiązania obowiązują od 1 kwietnia i przewidują m.in. zwolnienie małych firm zgłaszających do dziewięciu osób do ubezpieczeń społecznych ze składek za marzec, kwiecień i maj 2020 roku. Oznacza to, że państwo przejmie na trzy miesiące pokrycie składek do ZUS od przedsiębiorców działających przed 1 lutego 2020 r.

Zwolnienie dotyczy składek za przedsiębiorcę i jego pracowników. Mogą z niego skorzystać także samozatrudnieni z przychodem do 15 681 zł, czyli 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, którzy opłacają składki tylko za siebie.

Ważne jest również to, że zarówno przedsiębiorca, jak i pracujące dla niego osoby zachowają prawo do świadczeń zdrowotnych i ubezpieczeń społecznych za okres zwolnienia ze składek. Przedsiębiorcy opłacający składki na własne ubezpieczenia zachowają natomiast prawo do świadczeń w razie choroby i macierzyństwa, jeżeli podlegali dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu na 1 lutego 2020 roku – dodaje Krzysztof Cieszyński.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...