Tylko podczas jednej doby starogardzcy policjanci ujawnili trzy przypadki dotyczące złamania kwarantanny domowej. Wobec osób, które mogły sprowadzić zagrożenie dla innych, mundurowi wszczęli postępowania dotyczące nieprzestrzegania nakazów i zakazów związanych z izolacją. I przypominają, że kara za nieprzestrzeganie przepisów w czasie epidemii może wynosić nawet 30 tysięcy złotych.
Starogardzcy stróże prawa podkreślają, że według nowych wytycznych, policja będzie kontrolować osoby poddane kwarantannie nawet kilka razy dziennie.
— Tylko w czwartek 2 kwietnia na terenie powiatu starogardzkiego mundurowi podjęli kilka interwencji z powodu grupowania się osób podczas trwania stanu epidemii. W związku z naganną postawą mieszkańców Kociewia funkcjonariusze nałożyli siedem mandatów karnych na osoby, które nie stosowały się do obowiązujących nakazów — podali pomorscy policjanci.
I apelują do wszystkich osób o przestrzeganie obowiązujących zasad, a zwłaszcza do rodziców, aby zadbali o to, żeby ich dzieci pozostały w domu. Policjanci codziennie kontrolują miejsca, gdzie mogą się gromadzić mieszkańcy – parki, bulwary, targowisko miejskie oraz tereny zielone.
— Pamiętajmy, że w przypadku niestosowania się do obowiązujących w związku ze stanem epidemii wytycznych, musimy liczyć się z możliwością nałożenia na nas kar finansowych - ostrzegają stróże prawa z Pomorza.
