24.01.2020 14:20 0 Kwt

Wyruszyli na pewną śmierć. Mija 75 lat od ewakuacji KL Stutthoff

Fot. Łukasz Razowski/Nadmorski24.pl

W styczniu 1945 roku wydano rozkaz ewakuacji niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Stutthoff. Obdarci, bez butów i ze skromnym prowiantem, który większości skończył się na początku drogi, szli na pewną śmierć. W sobotę (25 stycznia) o godz. 13:00 w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku odbędzie się msza w intencji ofiar Marszu Śmierci i KL Stutthoff.

Bilans ewakuacji Stutthofu oraz jego podobozów jest tragiczny. Ocenia się, że we wszystkich ewakuacjach przeprowadzonych od 25 stycznia 1945 r. zginęło, według różnych szacunków, 20–25 tys. więźniów. Dla wielu z nich wyzwolenie nie było wybawieniem, ponieważ w dalszym ciągu umierali z powodu chorób i wycieńczenia. Ofiar byłoby z pewnością więcej, gdyby nie poświęcenie ludności kaszubskiej, która pomagała więźniom.

W styczniu 1945 r. wojska radzieckie znajdowały się w odległości 40–50 km od Stutthofu. Zbliżanie się frontu wschodniego miało decydujący wpływ na podjęcie decyzji o ewakuacji obozu. W dniu 25 stycznia 1945 r. po zarządzonym przez komendanta obozu o godzinie 4:00 apelu na trasę ewakuacji wyszło siedem kolumn, liczących od 1100 do 1600 więźniów. Dalsze dwie kolumny opuściły obóz następnego dnia. Łącznie wyruszyło ponad 11 000 osób. Miejscem docelowym były niemieckie obozy służby pracy (RAD), rozmieszczone w kilku miejscowościach, w pobliżu Lęborka – czytamy na stronie Muzeum Stutthof w Sztutowie.

Fot. Łukasz Razowski/Nadmorski24.pl

Fot. Łukasz Razowski/Nadmorski24.pl

Fot. Łukasz Razowski/Nadmorski24.pl

Fot. Łukasz Razowski/Nadmorski24.pl

Ewakuacja niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Stutthof wiodła przez Mikoszewo, Cedry Wielkie, Pruszcz Gdański, Straszyn, Łapino, Kolbudy, Niestępowo, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno, Luzino, Godętowo do Lęborka. Marsz trwał 11 dni, więźniowie przebyli 120–170 km. Do marca więźniowie przebywali w obozach ewakuacyjnych, dziesiątkowani przez głód i choroby. Jeden z nich zlokalizowano w Rybnie, gdzie obecnie znajduje się cmentarz ofiar Marszu Śmierci. Stan ewakuowanych zmniejszył się łącznie do około 7000 osób. Spośród brakujących 4000 połowa to udane ucieczki; pozostali więźniowie to ofiary ewakuacji.

Fot. Nadmorski24.pl/archiwum

Fot. Nadmorski24.pl/archiwum


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...