04.11.2019 14:03 0 rp/TTM
Młodzieżowa Rada Miejska w Redzie ruszyła pełną parą. Za nimi już inauguracyjna sesja, a już teraz nie ma zbyt dużo czasu na odpoczynek – przed młodymi samorządowcami ciężkie miesiące pracy na rzecz lokalnej społeczności. Już za kilka dni czas na pierwsze wyzwanie.
– Pomagamy już przez dłuższy czas i będziemy robić to dalej – tłumaczy Telimena Browarczyk, członek Młodzieżowej Rady Miejskiej w Redzie. – Jednym z moich pomysłów jest zakupienie nowego sprzętu sportowego, o który zabiegają uczniowie. To będzie mój pierwszy postulat.
Na początek należy się jednak zintegrować, poznać i przedstawić plan działania.
– Później zaczniemy ostro działać – zaznacza Kajetan Kołodziejski, członek Młodzieżowej Rady Miejskiej w Redzie. – Będziemy z pewnością kontynuować naszą grę miejską, chcemy też pomóc przy obchodach 11 listopada i będziemy głosem młodzieży przy okazji różnych innych spraw w naszym regionie.
Kajetan jest też jednym z reprezentantów Pomorza w IV kadencji Rady Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej.
– Na 266 zgłoszeń tylko 32 kandydatów się dostało. Byliśmy na pierwszej inauguracyjnej sesji, zależy mi jednak na naszej lokalnej społeczności – dodaje młody radny.
A zatem czas zakasać rękawy, bo pierwsze zadania już przez nimi.
– Teraz Młodzieżowa Rada ustali swój plan działania na najbliższą, roczną kadencję. Ustalą aktywności, inicjatywy, w których chcą wziąć udział – mówi Łukasz Kamiński, zastępca burmistrza Redy. – Doświadczenie nauczyło nas, że młodzież ma inne spojrzenie na różnego rodzaju inwestycje, np. te dotyczące rozbudowy Fabryki Kultury. To dla nas cenne wskazówki.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Dziewiętnastu radnych już rozpoczęło dyskusję na temat 11 listopada i akcji, w których wezmą czynny udział.