29.10.2019 13:03 8 mike/UW Gdańsk
Ponad półtora miliona złotych (1 536 043 zł) przekazał pomorskim samorządom wojewoda Dariusz Drelich na reaktywację linii autobusowych. Łącznie w ramach rządowego programu wznawiania połączeń na Pomorzu pojawią się kursy na 83 liniach, które były nierentowne lub zostały zwieszone.
W ramach pierwszego naboru dofinansowania wznawiania linii komunikacyjnych przeznaczono 1 310 532 zł, z czego najwięcej przyznano powiatom słupskiemu (435 243 zł; 17 linii, 570 km), człuchowskiemu (399 656 zł; 30 linii; 1276 km) i gminie Dzierzgoń (221 830 zł; 18 linii; 669,4 km). Na dodatkowy nabór przyznano 225 511 zł, z czego większość, bo 209 685 zł, przekazano samorządowi województwa pomorskiego.
Dzięki dodatkowym funduszom, które uzyskał samorząd województwa, ma być uruchomionych 15 linii o długości prawie tysiąca kilometrów (983 km). Dwa spośród połączeń dotrą też na północne Kaszuby. Chodzi o linie relacji Gdańsk–Wejherowo (przez Szemud) i Kartuzy–Wejherowo (przez Sierakowice).
Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych został powołany na mocy ustawy z dnia 16 maja 2019 roku. Ze środków funduszu mają być przywracane lokalne połączenia autobusowe. Dofinansowanie ma dotyczyć linii, które nie funkcjonują od co najmniej trzech miesięcy, a umowa na świadczenie usług dotyczących transportu publicznego została zawarta po wejściu w życie wspomnianego aktu prawnego.
– Dzięki temu mieszkańcy, przede wszystkim z mniejszych miejscowości, będą mogli dotrzeć środkami transportu publicznego do pracy, szkół, placówek zdrowia i instytucji kultury. Zwiększenie siatki połączeń autobusowych stworzy także możliwość znalezienia pracy w miejscowościach, do których dojazd był dotychczas utrudniony lub niemożliwy – informuje na swojej stronie internetowej Ministerstwo Infrastruktury.
Łącznie w całym kraju na ten cel w 2019 roku ma być przeznaczonych 300 mln zł, a w kolejnych latach – 800 mln zł. Kwota dla województwa pomorskiego na bieżący rok to prawie 16 mln zł (15 813 935,77 zł).