27.10.2019 13:33 2 Kwt/pomagam.pl
Paweł dawniej zawsze był w ruchu, rozpierała go energia i radość, kochał sport i przyrodę. Jego życie obróciło się o 180 stopni, gdy uległ poważnemu wypadkowi. Póki co, wejherowianin jest skazany na wózek inwalidzki.
Paweł ma 28 lat. Dnia 30 kwietnia 2019 roku jego życie uległo tragicznej przemianie.
– Podczas pracy na budowie spadł z wysokości III piętra. Połamał sobie kręgi i przerwał rdzeń kręgowy. Jest sparaliżowany od pasa w dół. Nigdy już nie będzie chodził. Lekarze określają jego sytuację na obecną chwilę jako nieodwracalną. Jednak w powrocie do jakiejkolwiek aktywności pomoże mu intensywna rehabilitacja. A to, jak wiadomo, kosztuje – informuje Katarzyna Kruszewska, organizator zbiórki i matka chrzestna Pawła.
Paweł wymaga użycia wyspecjalizowanego sprzętu w klinikach (egzoszkielet, lokomaty), codziennej i systematycznej rehabilitacji domowej oraz zakupu środków higienicznych. Chłopak potrzebuje także turnusów rehabilitacyjnych w specjalistycznych ośrodkach.
– Mając nadzieję na postępy w dziedzinie medycyny, chcielibyśmy również podjąć leczenie komórkami macierzystymi, by chociaż w niewielkim stopniu poprawić komfort jego życia i przywrócić czucie w obrębie pasa miednicznego – dodaje mama chrzestna wejherowianina.
Rodzina nie ma możliwości finansowych na pokrycie kosztów rehabilitacyjnych oraz licznych, nieprzewidzianych wydatków związanych z chorobą chłopaka.
– Zwracam się więc do Państwa o pomoc dla niego, wierząc w dobroć ludzkich serc. Wraz z Pawłem i całą rodziną będziemy wdzięczni za jakąkolwiek pomoc i zainteresowanie się jego historią – dodaje Katarzyna Kruszewska.
Wpłat na leczenie i rehabilitację Pawła można dokonywać za pośrednictwem serwisu Pomagam.pl. Więcej informacji można znaleźć także na grupie.