07.10.2019 14:03 0 rp/TTM
Socjologia, ekonomia i pielęgniarstwo – to kierunki licencjackie, które cieszą się ogromną popularnością w Kaszubko-Pomorskiej Szkole Wyższej w Wejherowie. W minioną sobotę (5 października) zainaugurowano kolejny rok akademicki.
Prawie 2000 absolwentów kaszubską uczelnie, która, oprócz studiów licencjackich, oferuje wiele kierunków podyplomowych.
– Łącznie mamy ponad 250 słuchaczy – chwali się prof. Marcin Pliński, rektor KPSW. – Dziś możemy obchodzić dla nich najważniejszy dzień w roku akademickim – dodaje.
Ta jedyna uczelnia wyższa w Wejherowie działa zgodnie z hasłem "Studiuj blisko domu", co pozwala mieszkańcom powiatów wejherowskiego i puckiego zdobywać wykształcenie wyższe, bez konieczności dojazdu do Trójmiasta.
– Cieszę się, że nawet w nazwie pojawił się kaszubski akcent – mówił profesor Edmund Wittbrodt, prezes Stowarzyszenia Kaszubko Pomorskiego. – To pokazuje, jak kwestia regionalna jest ważna na Pomorzu.
Wielu studentów – rozpoczynających swoją przygodę z uczelnią i tych, którzy mają już kilka lat nauki za sobą – nie mogło się doczekać tego dnia.
– Nie boję się stwierdzenia, że to najlepsza szkoła na świecie – zaznacza studentka III roku. – Przede wszystkim jest tutaj rodzinna atmosfera. Gorąco polecam i zapraszam nowych studentów, jest blisko i cenowo naprawdę atrakcyjnie.
Warto wspomnieć, że szkoła oferuje studentom wysokie stypendia socjalne i naukowe.