23.10.2025 09:20 0 MS

Zblewo w zimowej euforii. Kociewskie Morsy rozpoczęły nowy sezon kąpieli

Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay

Kiedy dni stają się coraz krótsze, a temperatura spada poniżej zera, większość osób marzy o kubku gorącej herbaty i kocu. Dla Kociewskich Morsów to jednak znak, że czas wskoczyć do wody. Sezon zimowych kąpieli w gminie Zblewo właśnie się rozpoczął, a na brzegu jeziora Niedackiego znów słychać śmiech, okrzyki i charakterystyczny chlupot lodowatej wody.

Zimno? Nie dla nich

Kąpiel w zimnej wodzie to nie tylko ekstremalne doświadczenie, ale też sposób na zdrowie i lepsze samopoczucie. Morsowanie, które jeszcze kilka lat temu uchodziło za niszowe hobby, dziś przyciąga coraz więcej chętnych. W regionie starogardzkim od lat królują Kociewskie Morsy – grupa, która od 2016 roku promuje tę aktywność i przyciąga nowych śmiałków.

Kociewskie Morsy spotykają się co niedzielę o godzinie 11:00 nad jeziorem Niedackim w Twardym Dole. Choć woda bywa lodowata, atmosfera jest zawsze gorąca. – Wspólne morsowanie to nie tylko sport. To sposób na przełamanie barier i ogromna dawka pozytywnej energii – mówi Drawska. Do grupy przyjeżdżają osoby nie tylko z gminy Zblewo, ale też z całego Pomorza. Plaża, która latem tętni życiem dzięki turystom, zimą zamienia się w miejsce spotkań zaprawionych w bojach entuzjastów chłodu.

Hartowanie ciała i ducha

Wejście do zimnej wody pobudza organizm do produkcji endorfin – hormonów szczęścia. To właśnie one sprawiają, że po kąpieli z ust nie schodzi uśmiech. Regularne morsowanie poprawia odporność, krążenie i kondycję skóry, a do tego pomaga uporać się z jesiennym spadkiem nastroju.

Zanim jednak ktoś zdecyduje się na pierwszą kąpiel, warto dobrze się przygotować. Lekarze zalecają, by osoby początkujące zaczynały powoli i zawsze w grupie. Przed wejściem do wody obowiązkowa jest rozgrzewka, a po wyjściu – szybkie osuszenie się i ciepły napój. Kociewskie Morsy dbają o bezpieczeństwo. Zawsze mają przy sobie torbę ratowniczą, a w grupie są osoby z przeszkoleniem medycznym. – Nie chodzi o to, by się katować. Liczy się zdrowie, rozsądek i radość z tego, że robimy coś razem – tłumaczy Drawska.

Zimowe kąpiele to tylko część aktywności Kociewskich Morsów. Grupa regularnie angażuje się w akcje charytatywne, bierze udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i organizuje kąpiele tematyczne – z okazji Święta Niepodległości, Halloween czy Mikołajek. Stroje, flagi i uśmiechy to obowiązkowy element tych spotkań.

Dla wielu osób morsowanie stało się nie tylko hobby, ale sposobem na życie. Zamiast narzekać na pogodę – szukają w niej wyzwań. Zamiast chować się w domu – wybierają spotkanie z naturą.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...