31.07.2024 15:00 0 MS/KPP w Chojnicach
Starszy sierżant Patryk Piechowski, funkcjonariusz chojnickiej drogówki, po raz kolejny udowodnił, że służba nie kończy się wraz z końcem zmiany. W drodze do pracy zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę, który chwilę wcześniej uciekł z miejsca kolizji.
Mężczyzna, który miał ponad 3,5 promila alkoholu we krwi, nie miał również uprawnień do prowadzenia pojazdu.
30 lipca około godziny 13:30, starszy sierżant Patryk Piechowski był w drodze na służbę, kiedy na ulicy Plac Jagielloński poczuł uderzenie w swój samochód. Gdy wysiadł z pojazdu, by porozmawiać z kierowcą, ten szybko odjechał, zmierzając w kierunku ulicy 31 Stycznia. Podejrzewając, że za kierownicą znajduje się osoba nietrzeźwa, policjant natychmiast powiadomił dyżurnego chojnickiej policji.
Nie czekając na wsparcie, Piechowski wyprzedził uciekający pojazd, zmuszając go do zatrzymania. Kiedy funkcjonariusz podbiegł do samochodu, kierowca – próbując uciec – wrzucił bieg wsteczny i uderzył w stojące za nim BMW. Szybka reakcja starszego sierżanta pozwoliła na unieruchomienie pojazdu – funkcjonariusz wyciągnął kluczyki ze stacyjki i obezwładnił agresywnego kierowcę.
Na miejsce zdarzenia szybko przybyły patrole skierowane przez dyżurnego. Zatrzymanym okazał się 36-letni obywatel Gruzji, który miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna nie miał prawa jazdy i dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza podczas zatrzymania.
36-latek trafił do policyjnej celi, a dzięki zdecydowanej reakcji starszego sierżanta Patryka Piechowskiego udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.