Fala arktycznego powietrza zbliża się nad Polskę, przynosząc ze sobą przymrozki, które mogą poważnie zaszkodzić rolnictwu.
W pierwszej połowie przyszłego tygodnia spodziewane są kolejne spadki temperatury, osiągając nawet -5/-2 stopnie Celsjusza w nocy oraz około -8 stopni Celsjusza przy gruncie. Taka sytuacja stanowi zagrożenie dla wielu upraw, szczególnie tych wrażliwych na niskie temperatury.
Już teraz możemy obserwować skutki niskich temperatur na polach. Wczesną wiosną, gdy rośliny są szczególnie podatne na uszkodzenia spowodowane mrozem, przymrozki mogą doprowadzić do strat w plonach, co z kolei wpłynie na dochody rolników.
Początkowe symptomy zimowej aury dały się już we znaki, zwłaszcza w poranek 19 kwietnia, kiedy to temperatura spadła poniżej 0 stopni Celsjusza. Jednakże najgorsze jeszcze przed nami. Główna fala zimnego powietrza przyniesie ze sobą jeszcze niższe temperatury, które mogą utrzymać się nawet do -8 stopni Celsjusza przy gruncie.
Rolnicy muszą być przygotowani na ten gwałtowny zwrot w pogodzie i podejmować odpowiednie środki ostrożności, aby zminimalizować straty. Jednakże mimo wszelkich wysiłków, nieuniknione wydaje się, że przymrozki spowodują istotne szkody w uprawach.
Choć kwiecień nie rozpieszcza nas ciepłymi dniami, to perspektywa zmiany pogody daje nadzieję na poprawę warunków atmosferycznych.
Arktyczne powietrze z północy nadal przemieszcza się nad Polską, zmuszając nas do zakładania cieplejszych ubrań niż zazwyczaj w tym okresie. Sprzyjają temu uwarunkowania meteorologiczne panujące nad Europą: wyż na zachodzie oraz niż na wschodzie kontynentu. Pomiędzy tymi obszarami ciśnienia rozciąga się szeroki strumień zimnego powietrza, które obejmuje nie tylko centrum kontynentu, ale również dociera na zachód i południe, przynosząc opady śniegu oraz przymrozki.
Początek ostatniego pełnego tygodnia kwietnia nie zapowiada się zbyt ciepło - prognozy wskazują na temperatury w granicach od 4 do 9 stopni. Nadchodzące dni, aż do czwartku, również będą chłodne, jednakże od piątku możemy spodziewać się stopniowego wzrostu temperatury.
Proces ocieplania będzie stopniowy, aż do osiągnięcia wartości około 18 stopni w sobotę 27 i niedzielę 28 kwietnia. Prognozy wskazują na dalszy wzrost temperatury, przynosząc ulgę mieszkańcom. Oczekuje się nawet 22-23 stopni na przełomie kwietnia i maja.
Jednakże, od 3 maja przewiduje się pewne ochłodzenie, z maksymalnymi temperaturami spadającymi najpierw do 20 stopni, a potem do poziomu 16-17 stopni.
Mimo obecnego chłodu, perspektywa nadchodzącego ocieplenia daje nam nadzieję na cieplejsze dni i coraz bardziej przyjemną pogodę. Przygotujmy się na zbliżające się letnie miesiące, które z pewnością zaskoczą nas swoją gorączką.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.