07.03.2024 12:02 0 MS

Niektórym kierowcom może grozić konfiskata auta. Za co?

Pixabay

Od połowy marca 2024 roku w Polsce wchodzą w życie surowsze przepisy dotyczące nietrzeźwych kierowców. Nowe regulacje przewidują konfiskatę pojazdu dla osób prowadzących samochód na 'podwójnym gazie'.

Zgodnie z tymi zmianami, każdy nietrzeźwy kierowca, u którego wykryje się przynajmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, straci samochód. Dla recydywistów ta granica zostanie ustalona na 0,5 promila.

Nowe przepisy

Dotychczasowe przepisy określały dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi na poziomie 0,2 promila. Przekroczenie tego poziomu podczas kontroli drogowej wiązało się z konsekwencjami prawnymi, w tym mandatami finansowymi i punktami karnymi.

Zgodnie z aktualnymi przepisami, za jazdę pod wpływem alkoholu w zakresie od 0,2 do 0,5 promila groził mandat w wysokości 2,5 tys. zł, a przy stężeniu powyżej 0,5 promila mandat mógł wynosić od 5 do 60 tys. zł, przy jednoczesnym otrzymaniu 15 punktów karnych.

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że nowe przepisy dotyczące konfiskaty pojazdu będą obowiązywały niezależnie od tego, czy w wyniku jazdy pod wpływem alkoholu kierowca spowodował wypadek drogowy. Procedura konfiskaty będzie prosta: policja zajmie tymczasowo auto na okres do 7 dni, a następnie prokurator zabezpieczy mienie, a sąd orzeknie jego przepadek.

W przypadku, gdy samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, lecz jest przez niego użytkowany na podstawie umowy leasingu, użyczenia lub w ramach współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości wartości pojazdu sprzed wypadku.

Problem pijanych kierowców

Nowe przepisy mają na celu skuteczniejszą walkę z pijanymi kierowcami, którzy stanowią realne zagrożenie na drogach. W 2023 roku policja zatrzymała ponad 93 000 osób, które prowadziły pojazd pod wpływem alkoholu.

W Starogardzie Gdańskim najnowszy przypadek pijanego kierowcy pochodzi z 4 marca. Tam kierowca, mając 1,5 promila alkoholu we krwi uderzył w znak drogowy, zatrzymując się na ogrodzeniu pobliskiej posesji. Policjantom przyznał, że chciał "polatać bokiem".

Innym przykładem z ostatnich dni jest nietrzeźwy traktorzysta z powiatu świeckiego. 23 lutego mieszkaniec gminy Nowe jechał traktorem drogą publiczną. We krwi miał niemal 3 promile alkoholu. Nie posiadał prawa jazdy.

17 lutego policjanci w Tucholi zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Alkomat wykazał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. 41-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

A wy co uważacie o nowych przepisach dotyczących konfiskaty samochodu?

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 882 657 684.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...