Flaga. Wydaje się, że urzędnicy powinni pilnować, gdzie i sposób jej powieszenia. Okazuje się, że nie zawsze. Mała pomyłka z flagą Polski i Ukrainy wzbudziła w naszych Czytelnikach dużo emocji. Dlaczego.
Do naszej redakcji napisał Czytelnik, który zauważył nieprawidłową kolejność w zawieszeniu flagi na Urzędzie Miejskim w Tczewie. Flagi były zawieszone w następującej kolejności od prawej: Polski, Ukrainy i Unii Europejskiej.
Zgodnie z protokołem wieszania flagi państwowej, flaga Polski powinna wisieć pośrodku wśród dwóch pozostałych.
To niedopatrzenie czy, jak sugerował Czytelnik celowe działania. Ja przyznał, pomagać trzeba i należy Ukraińcom, ale flaga ich powinna być w innym miejscu i nie na pewno na miejscu Polskiej.
W tej sprawie wypowydziała się Małgorzata Mykowska rzecznik prasowy UM w Tczewie.
— Dziękuję za sygnał, poprawiliśmy ustawienie flag nad wejściem do Urzędu Miejskiego. Kilka dni temu wszystkie flagi zostały zdjęte, po to, by je wyprać. W czasie ponownego zawieszania jeden z pracowników przez pomyłkę umieścił flagi w niewłaściwym porządku. Przepraszamy za to uchybienie.
Przy okazji też zapytaliśmy o hymn Ukrainy grany w południe po hymnie Tczewa.
— Jeśli chodzi o hymn ukraiński – jest to wyraz naszego poparcia dla walczącego narodu. W Tczewie przebywa ok. tysiąca uchodźców, chcemy, aby w tym trudnym dla nich czasie, czuli nasze wsparcie i solidarność.
Cieszy nas, że nasza mała interwencja dzięki naszym Czytelnikom przyniosła pozytywny efekt. Dzięki sygnałowi od Państwa Polska flaga wróciła na swoje miejsce. Dziękujemy.