02.11.2021 11:37 1 MW
Policjanci z tczewskiej komendy zostali wezwani do awantury domowej. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. 37-letni mieszkaniec Tczewa zostawił bez pomocy kobietę i mężczyznę, których wcześniej ugodził nożem. Za ten czyn grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 26 października ok. godz. 22:50 w Pelplinie. 37-latek mieszkaniec Pelplinie podczas awantury domowej zaatakował nożem swoją 50-letnią konkubinę, a następnie zranił 32-letniego mężczyznę. Ponadto obojgu groził śmiercią.
Fot. Pixabay.pl
Po zgłoszeniu awantury do Komendy Powiatowej Policji w Tczewie na miejsce zostali wysłani policjanci z Komendy Policji w Pelplinie, by ustalić szczegóły zdarzenia. Na miejscu mundurowi zastali ugodzoną kobietę oraz zranionego jej współtowarzysza. Oboje zostali przetransportowani do szpitala. Napastnika nie zostano na miejscu zdarzenia.
– Funkcjonariusze ustalili rysopis podejrzewanego mężczyzny, którego podczas penetracji ulic Pelplina zauważyli, a następnie po zatrzymaniu, doprowadzili do tczewskiej komendy - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, oficer prasowy KPP w Tczewie. - Okazało się, że był to 37-letni mieszkaniec Pelplina, który miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zabezpieczyli również nóż, którym najprawdopodobniej zostały zranione pokrzywdzone osoby. Stróże prawa ustalili również, że zatrzymany mężczyzna groził śmiercią konkubinie oraz mężczyźnie.
28 października policjanci doprowadzili zatrzymanego 37-latka do prokuratury, w której usłyszał zarzuty dotyczące narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, uszkodzenia ciała oraz gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór, zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego.
Za te przestępstwa mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.