07.07.2021 12:10 5 PM

Bił, szarpał, zanurzał w wodzie i przewoził w bagażniku - Ukrainiec znęcał się nad kobietą

Zdjęcie ilustracyjne/ Źródło: pixabay.pl

Bił po twarzy i głowie, szarpał za włosy, przewoził w bagażniku, zanurzał w wodzie i groził pozbawieniem życia – Ukrainiec oskarżył kobietę o kradzież pieniędzy i w ten sposób chciał ją zmusić do ich zwrotu. Pokrzywdzonej udało się uciec, a sprawa trafiła do prokuratury.

Sceny jak z najgorszych filmów grozy rozegrały się 28 grudnia 2020 roku w Gdańsku.

Jak ustalono w oparciu o zebrany materiał dowodowy, pokrzywdzona pozostawała w  bliskich relacjach z oskarżonym. Mężczyzna  zarzucił jej kradzież pieniędzy, czemu kobieta zaprzeczała. Mimo to podjął działania w celu wymuszenia ich zwrotu - informuje prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Obywatel Ukrainy stosując przemoc umieścił  pokrzywdzoną na tylnej kanapie samochodu, a blokując drzwi uniemożliwił jej opuszczenie. W trakcie jazdy  kobieta była bita po twarzy, głowie oraz szarpana za włosy. Mężczyzna żądał zwrotu pieniędzy, grożąc jej pozbawieniem życia. Zatrzymał się w okolicy Motławy, gdzie  zaciągnął  kobietę w kierunku wody. Następnie dwukrotnie  zanurzył jej głowę  w wodzie uniemożliwiając wynurzenie. Ponownie bił  pokrzywdzoną, a następnie po umieszczeniu w bagażniku przewiózł ją w kolejne miejsce, w okolicę Kanału Radunia. Tam wyciągnął kobietę z bagażnika i siłą umieścił na tylnej kanapie samochodu.

Kobieta wykorzystując chwilę nieuwagi napastnika uciekła z samochodu. Pomocy  udzieliły  jej osoby  zaalarmowane jej krzykiem.  Napastnik  został zatrzymany. Pokrzywdzona doznała licznych stłuczeń, w szczególności okolic twarzy. Obrażenia te  naruszyły czynności  narządów jej ciała na czas poniżej 7 dnia – dodaje prok. Grażyna Wawryniuk.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk – Śródmieście skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 35 letniemu obywatela Ukrainy. Oskarżonemu zarzucono popełnienie przestępstwa pozbawienia pokrzywdzonej wolności ze szczególnym udręczeniem w celu zmuszenie jej do zwrotu pieniędzy. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Za zarzucone przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...