30.03.2021 09:48 0 raz/LWP Gdańsk

Lekarz i farmaceuta mogli oszukać NFZ na półtora miliona złotych

źródło; KWP Gdańsk

Pomorscy stróże prawa zatrzymali lekarza i farmaceutę, którzy w porozumieniu mogli oszukać Narodowy Fundusz Zdrowia nawet na ponad półtora miliona złotych. Proceder polegał na bezprawnym wypisywaniu recept i ich realizowanie na refundowane leki.

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą i korupcję, we współpracy z Prokuraturą Rejonową Gdańsk Śródmieście rozpracowali trwającą przynajmniej kilka lat nielegalną działalność gdańskiego lekarza i farmaceuty. Ze zgromadzonych w sprawie materiałów wynika, że 73-letni lekarz bezprawnie wypisywał recepty na leki refundowane.

Recepty te trafiały do 55-letniego farmaceuty, który je realizował, wyłudzając w ten sposób nienależną refundację leku. Policjanci ustalali, że to przestępcze działanie mężczyzn trwało od 2014 roku i mogło narazić NFZ na straty ponad 1,5 miliona złotych. Realizując tę sprawę na polecenie prokuratora funkcjonariusze z wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą i korupcję w minioną środę zatrzymali 73-letniego lekarza oraz 55-letniego farmaceutę. Podczas przeszukania mieszkań, gabinetu oraz apteki zabezpieczono różnego rodzaju dokumentację świadczącą o ich działalności – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Zabezpieczone przez policjantów dowody oraz zebrane informacje pozwoliły śledczym na przedstawienie lekarzowi i farmaceucie zarzutów, które dotyczyły między innymi poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej i jej wykorzystania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Wobec 55-letniego podejrzanego sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące. W stosunku do 73-latka z Gdańska prokurator zastosował dozór policji, poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju oraz zawieszenie podejrzanego w wykonywaniu zawodu lekarza.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Obu mężczyznom za przestępstwo oszustwa i używanie dokumentów poświadczających nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grozi kara do 10 lat więzienia – informują pomorscy stróże prawa.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...