19.02.2021 13:20 39 NW/gdańsk.pl
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Telewizja Polska naruszyła dobra osobiste Gdańska i musi za to przeprosić. Co więcej, ma wpłacić 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia na konto Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku i pokryć koszty procesu. Wyrok jest prawomocny. Sprawa dotyczy materiału wideo, wyemitowanego w październiku 2016 roku dotyczącego Pawła Adamowicza i Rady ds. Imigrantów powołanej przez Gdańsk.
Na godzinę, a nie na 24 godziny TVP zamieściło na stronie internetowej, facebooku i twitterze przeprosiny Gdańska za naruszenie dobrego imienia w materiale wideo z 2016 roku.
Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał Telewizji Polskiej opublikować oświadczenie o następującej treści: „Telewizja Polska S.A. przeprasza Gminę Miasta Gdańska za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci dobrego imienia, wiarygodności publicznej i zaufania społecznego w materiale wideo o zabarwieniu ksenofobicznym i rasistowskim, komentującym powołanie w Gdańsku Rady Imigrantów, wyemitowanym jako materiał wprowadzający do telewizyjnego magazynu 'Minęła dwudziesta' w TVP Info z dnia 31 października 2016 roku oraz udostępnionym w tym dniu na fanpage’u TVP Info na Facebooku i Twitterze i na stronie internetowej www.tvp.info”.
Źródło:gdańsk.pl
Przeprosiny pojawiły się na stronie w czwartek (18 lutego), ale jak informuje gdański urząd miasta – po godzinie zniknęło.
Mec. Tomasz Ejtminowicz, pełnomocnik Gdańska, który wygrał proces zaznacza, że w ten sposób wyrok nie został wykonany. Oświadczenie – owszem pojawiło się na stronie, ale nie w ściśle określonych przez sąd warunkach.
Zgodnie z orzeczeniem sądu:
– Powyższe oświadczenie ma być odczytane przez lektora we wprowadzeniu do programu “Minęła dwudziesta”, w terminie czterech dni od uprawomocnienia się wyroku. Treść oświadczenia nie może być zmieniona.
– Treść oświadczenia po trzech dniach od uprawomocnienia wyroku ma być bez skrótów i innych ingerencji zamieszczona na oficjalnym serwisie TVP Info przez 24 godziny na tzw. otwarciu strony. Następnie - przez 48 godzin oświadczenie to ma znajdować się w pierwszej dziesiątce materiałów na stronie.
– Treść oświadczenia ma być utrzymywana w statusie publicznym w formie pisemnej (jako grafika pozbawiona skrótów i innych ingerencji) przez okres trzech dni na oficjalnym fanpage’u TVP Info w serwisie Facebook - w tym przez jeden dzień w postaci przypiętej na górze funpage’a.
– Podobnie j.w. - na serwisie Twitter.
– TVP musi wpłacić w ramach zadośćuczynienia 50 tys. złotych na konto Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku.
Źródło:gdańsk.pl
Źródło:gdańsk.pl
– Niewątpliwie ten materiał został sporządzony w sposób niedopuszczalny, który nie licował z powagą i misją telewizji publicznej. Miał charakter bardzo jednostronny i wybiórczy - stwierdziła w ustnym uzasadnieniu sędzia Małgorzata Kuracka cytowana przez serwis prasowy gdańskiego ratusza.
Mowa o trwającym 55 sekund materiale wideo w TVP Info, który obejrzało w październiku 2016 roku kilkaset tysięcy osób. Dotyczył on Pawła Adamowicza i Rady ds. Imigrantów powołanej przez Gdańsk. Temat przedstawiono nagraniami filmowymi pochodzącymi z zagranicznych stacji telewizyjnych, które miały przedstawiać imigrantów jako ludzi agresywnych, nieokrzesanych, a wręcz niebezpiecznych. Jak wyjaśniają gdańscy urzędnicy, materiał sugerował, że prowadzona przez Gdańsk polityka na rzecz imigrantów ma na celu wywołanie emocji społecznych, które umożliwiłyby „przykrycie” problemów Pawła Adamowicza z prokuraturą. W filmiku zamieszczono także wyrwaną z kontekstu wypowiedź prezydenta Gdańska: „Nie ma prawdziwych Polaków! Można zeskanować każdego z nas i wyszedłby niezły przegląd narodowościowej tablicy Mendelejewa. To nas wzbogaca! Imigrantka i Imigrant to jest szansa dla Gdańska! Każdy człowiek wzbogaca miasto!”.
W tle materiału leciała muzyka „jak z horroru” i widniał opis: „Prezydent Gdańska zaprasza imigrantów do swojego miasta. Twierdzi, że w ten sposób ratuje honor Polski w oczach Europy i świata”.
We wtorek (16 lutego) zapadł wyrok, w którym sędzia Małgorzata Kuracka stwierdziła, że gdańska Rada ds. Imigrantek i Imigrantów od samego początku ma za zadanie jedynie wspierać i asymilować cudzoziemców, którzy mieszkają w Polsce. Wbrew sugestiom TVP nie chodziło o zapraszanie i przyjmowanie uchodźców, bo to leży tylko w gestii władz państwowych RP.
Zdaniem sądu, Telewizja Polska ma jak najbardziej prawo krytykować powołanie rady poglądy Adamowicza w sprawie uchodźców, ale przy zachowaniu standardów rzetelności. Działania TVP z 2016 roku „bez wątpienia naruszały dobra osobiste” Gdańska. Sąd uznał, że spot był rasistowski, ksenofobiczny i stygmatyzował gminę, podaje gdańsk.pl.
– Należało to zrobić w sposób wszechstronny, by przedstawić wszystkie poglądy - mówiła sędzia. – Telewizja nie powinna dawać odwetu w imieniu polityków. Nie od tego jest TVP, by walczyć z przeciwnikami rządu - podkreśliła sędzia, przedstawiając ustne uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie jest prawomocny. Przeprosiny TVP powinny zostać opublikowane w najbliższy weekend (20-21 lutego) – cztery dni po uprawomocnieniu się wyroku.
W znacznej części utrzymany został wyrok z pierwszej instancji, który ogłoszono w styczniu 2020 roku:
– Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazuje pozwanej Telewizji Polskiej SA z siedzibą w Warszawie opublikowanie oświadczenie o następującej treści: “Telewizja Polska S.A. przeprasza Gminę Miasta Gdańska za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci dobrego imienia, wiarygodności publicznej i zaufania społecznego w materiale wideo o zabarwieniu ksenofobicznym i rasistowskim, komentującym powołanie w Gdańsku Rady Imigrantów, wyemitowanym jako materiał wprowadzający do telewizyjnego magazynu “Minęła dwudziesta” w TVP Info z dnia 31 października 2016 roku oraz udostępnionym w tym dniu na fanpage’u TVP Info na Facebooku i Twitterze i na stronie internetowej www.tvp.info”.
– Powyższe oświadczenie to ma być odczytane przez lektora we wprowadzeniu do programu “Minęła dwudziesta”, w terminie czterech dni od uprawomocnienia się wyroku. Treść oświadczenia nie może być zmieniona.
– Treść oświadczenia po trzech dniach od uprawomocnienia wyroku ma być bez skrótów i innych ingerencji zamieszczona na oficjalnym serwisie TVP Info przez 24 godziny na tzw. otwarciu strony. Następnie - przez 48 godzin oświadczenie to ma znajdować się w pierwszej dziesiątce materiałów na stronie.
– Treść oświadczenia ma być utrzymywana w statusie publicznym w formie pisemnej (jako grafika pozbawiona skrótów i innych ingerencji) przez okres trzech dni na oficjalnym fanpage’u TVP Info w serwisie Facebook - w tym przez jeden dzień w postaci przypiętej na górze walla funpage’a.
– Podobnie - na serwisie Twitter.
– TVP musi wpłacić w ramach zadośćuczynienia 50 tys. złotych na konto Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku.