17.12.2020 08:21 0 raz/pomorskie.eu

Uczczono pamięć poległych w grudniu 1970 roku

źródło: pomorskie.eu

O godzinie 17:00 na Placu Solidarności w Gdańsku 16 grudnia 2020 roku rozpoczęły się główne obchody 50. rocznicy tragicznych wydarzeń z 1970 roku oraz 40. rocznicy odsłonięcia pomnika Poległych Stoczniowców.

Jak przypominają pomorscy samorządowcy, pięćdziesiąt lat temu w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie robotnicy wyszli na ulice strajkując przeciwko podwyżce cen żywności. Polała się krew, gdy komunistyczna władza wysłała przeciw nim uzbrojone wojsko i milicję. Zginęło 45 osób, a 1165 odniosło rany.

W dniach 15 i 16 grudnia w pięciu lokalizacjach Gdańskach zostały odsłonięte pamiątkowe płyty chodnikowe oznaczające miejsca, w których w Grudniu 1970 zginęło sześć osób. Dwie tablice odsłonięto o godzinie 17:00 obok stoczniowej bramy nr 2. Następnie zebrani przeszli pod pomnik Poległych Stoczniowców, który został odsłonięty dokładnie 10 lat po tragicznych wydarzeniach na Wybrzeżu. Tam odbył się też uroczysty Apel Pamięci ofiar.

Grudzień 1970 pokazuje, że nie otrzymaliśmy wolności i swobody w darze. Musieliśmy ją sobie wywalczyć – mówił wicemarszałek senatu Bogdan Borusewicz. – Grudzień ‘70 to historia, ale także przestroga dla każdej władzy, że jej utrzymanie nie jest warte tego, aby niszczyć społeczeństwo, bić i strzelać. Grudzień jest też przestrogą, aby myśleć o tym, jak rozmawiać z innymi ze społeczeństwem i jak słuchać innych. Te wszystkie ofiary nie poszły na marne. Pamiętamy o nich i Gdańsk o nich pamięta – dodał.

Marszałek województwa pomorskiego mówił natomiast o tragedii mieszkańców, którzy przez wiele lat z powodu represji nie mogli wspominać i opłakiwać swoich bliskich, którzy zginęli. Mieczysław Struk wspominał też moment odsłonięcia pomnika i tłumy zebrane wtedy w centrum Gdańska.

Pamiętam te wspaniałe dni, kiedy powstawała „Solidarność”. Czas, kiedy Lech Wałęsa przedstawił żądanie postawienia pomnika poległych stoczniowców i to, że w ciągu kilku miesięcy został on postawiony – mówił. – Jeszcze pamiętam ten telegram, który był przypięty tu na ogrodzeniu, który przysłał Czesław Miłosz z propozycją napisu na pomniku z psalmu 29: „Pan da siłę swemu ludowi, Pan da swemu ludowi błogosławieństwo pokoju”. Gdańsk, Gdynia i Pomorze pamięta i pamiętać będzie! – zakończył marszałek Struk.

Po przemówieniu i Apelu Poległych ogień pamięci pod pomnikiem Poległych Stoczniowców odpalił Lech Wałęsa. Dokładnie to samo wydarzenie miało miejsce 40 lat temu, podczas uroczystości odsłonięcia monumentu.

źródło: pomorskie.eu

Podczas uroczystości wybrzmiała też „Lacrimosa” w wykonaniu Scholi Cantorum Gedanensis i orkiestry Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, skomponowana na odsłonięcie pomnika przez Krzysztofa Pendereckiego. W całym mieście rozległy się też dzwony kościołów.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...