Samorządowcy ze Zblewa apelują o włączenie się do zbiórki środków na rzecz leczenia małej mieszkanki gminy – Julki z Pinczyna. Dziewczynka ma zaledwie 5 lat a już zmaga się z okrutną chorobą – zespołem Schinzela-Giediona.
— Moja córeczka jest jednym z dwóch dzieci w Polsce, które nadal żyją z tą chorobą. Jest wyjątkowa, chociaż ja tak bardzo bym chciała, by była po prostu zwyczajna… Tymczasem ciąży na niej wyrok, a my każdego dnia drżymy o życie naszej córeczki. Julkę może zabić najmniejsza infekcja. Wszystko przez zespół Schinzela-Giediona - chorobę, o której większość lekarzy nawet nigdy nie słyszała! Jedyną szansą jest rehabilitacja. Nie można jej przerwać, bo tylko dzięki niej Julcia żyje. Dzięki Wam mogliśmy zapewnić Juleczce rehabilitację w poprzednich miesiącach. Przed nami jednak dalsza walka, a środki się kończą. Proszę, pomóż mojej córeczce... - mówi mama małej Julki.
Żeby żyć, Julia potrzebuje intensywnej rehabilitacji, o co całym sercem walczą jej dzielni rodzice… W tej walce pomóc może każdy z nas. Zbiórka na rzecz Julki prowadzona jest w serwisie siepomaga.pl.
źródło: UG Zblewo
Mam dziewczynki tłumaczy, dlaczego rehabilitacja jest tak ważna.
— Przez to, że właściwie wcale nie ma odporności, nie możemy wychodzić z domu, więc rehabilitacja jest jeszcze droższa. Dzięki zajęciom córeczka nie ma przykurczy, może samodzielnie obrócić się na bok, potrafi poprawnie oddychać. Może wydawać się, że to niewiele, ale dla niepełnosprawnego, śmiertelnie chorego dziecka to niewiarygodne ułatwienie. Wiem, że dzięki rehabilitacji Julcia może jeszcze wiele osiągnąć, bo jest silną i waleczną dziewczynką. Ta mała istotka dzień za dniem walczy o to, by żyć. Jeszcze chociaż troszeczkę cieszyć się tym światem… Tylko z Waszą pomocą uda się zatrzymać Julcię na świecie, dlatego bardzo prosimy - pomóżcie - prosi matka małej mieszkanki gminy Zblewo.