Zespół "Mały Haśnik" podbeskidzkiej Żabnicy podziękował strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej Swarożyn za pomoc, jakiej kociewscy druhowie udzielili m.in. dzieciom, które uczestniczyły w groźnym wypadku na autostradzie A1.
Rodzice oraz członkowie zespołu "Mały Haśnik" z Żabnicy wraz z władzami gminy Węgierska Górka, przekazali za pośrednictwem wójta Gminy Tczew podziękowanie skierowane do strażaków działających na miejscu wypadku autokaru, który miał miejsce 15 sierpnia w okolicy miejscowości Stanisławie na autostradzie A1.
— Autobusem podróżował dziecięcy zespół pieśni i tańca "Mały Haśnik". Jako pierwsi na miejscu na wypadku dotarli strażacy z OSP w Swarożynie - wyjaśniają przedstawiciele gminy Tczew.
O tym zdarzeniu pisaliśmy tutaj
"Nie syćkie janioły majom skrzydła, nie syćkie są w niebie, niektore majom stetoskop i chodzom po ziymi. Jak ni ma góroli bez portek, bruclika, kapelusa i kierpiec, tak ni ma podziynkowania bez łez radości, miłości i wdziyncności" - napisał na specjalnym podziękowaniu zespół "Mały Haśnik".
— Dzięki wam, ten dziecięcy zespół ma szanse na dalsze funkcjonowanie. Stanęliście jak zawsze na wysokości zadania niosąc pomoc, w tym okropnie wyglądającym zdarzeniu. Jesteśmy z was bardzo dumni, i wdzięczni że na każde wezwanie jesteście w pełnej gotowości do pomocy! - powiedział Krzysztof Augustyniak, wójt gminy Tczew przekazując podziękowanie prezesowi OSP Swarożyn, Łukaszowi Kuśmierczykowi.