Mniej wypadków, mniej zabitych, rannych, więcej zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o pond 50 km/h. Stróże prawa z grupy Speed podsumowali pierwsze miesiące roku.
Przez pierwsze cztery miesiące 2020 roku, pomorscy policjanci zatrzymali 1036 praw jazdy. W tym roku 1292 kierowców przez trzy miesiące musiało wybrać inny środek transportu lub usiąść na miejscu pasażera. W kwietniu pomorscy policjanci zatrzymali 429 praw jazdy.
— W analogicznym okresie roku 2019 uprawnienia do kierowania pojazdem straciło 252 kierowców. Jest to jeden z wielu negatywnych skutków epidemii. Kierowcy wykorzystują fakt, że na drogach jest mniejszy ruch. Kierujący sprawdzają możliwości własne oraz pojazdów na drogach publicznych. Niestety czasami tego typu zachowania kończą się tragicznie — wyjaśniają pomorscy stróże prawa.
Przypomnijmy, do grupy Speed należą doświadczeni funkcjonariusze ruchu drogowego. Prowadzenie szybkich pojazdów wymaga specyficznych umiejętności. Policjanci wykorzystują każdą możliwość do podnoszenia kwalifikacji. Każdy z nich ma świadomość, że interwencja od początku do końca musi być skuteczna, ale przede wszystkim bezpieczna dla innych uczestników ruchu drogowego.
— Nadmierna prędkość nadal jest najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych. Grupa Speed działa nieustannie. Często kierowana jest poza teren jednostek macierzystych, dlatego czasami policjantów z Gdańska można spotkać w Kartuzach lub Lęborku - opisują pomorscy policjanci.
Jak zauważają, paradoksalnie do najtragiczniejszych zdarzeń dochodzi przy sprzyjających warunkach drogowych. Prosty odcinek drogi, dobra nawierzchnia, małe natężenie ruchu powinny powodować zwiększenie czujności i jazdę zgodnie z przepisami.