Mężczyzna chciał ukraść samochód osobowy 71-letniego mieszkańca Kociewia. Groził mu bronią, jednak uciekł, gdy senior zaczął wzywać pomocy. Tczewscy stróże prawa szybko namierzyli bandytę.
Pod koniec kwietnia oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o usiłowaniu rozboju na terenie gminy.
— Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali wysłani kryminalni, którzy ustalili, że sprawca napadł na 70-letniego mężczyznę i grożąc mu przedmiotem przypominającym broń, chciał ukraść volkswagena należącego do pokrzywdzonego. Mundurowi ustalili również, że sprawca został spłoszony przez pokrzywdzonego, który zaczął wołać o pomoc - relacjonują pomorscy stróże prawa.
Wysłani na miejsce policjanci szybko ustalili okoliczności zdarzenia oraz rysopis sprawcy. Natychmiast zaczęli sprawdzać pobliski teren i na jednej z ulic zauważyli poszukiwanego mężczyznę.
— Kryminalni podczas zatrzymania 47-latka znaleźli przy nim broń, którą najprawdopodobniej posłużył się podczas rozboju. W miniony piątek (1 maja) zatrzymany 47-latek został doprowadzony przez funkcjonariuszy do tczewskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący usiłowania rozboju - czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania oraz kontaktowania się z pokrzywdzonym. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.