Tczewscy policjanci zatrzymali dwie nastoletnie osoby. Dziewczyna uciekła z domu i próbowała się włamać do działkowych altanek. Z kolei zatrzymany chłopiec opuścił ośrodek wychowawczy. Razem kradli m.in. narzędzia.
W czwartek 9 kwietnia o godzinie 0:40 oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nieletniej, która miała włamywać się do altanek. Przyjmujący zgłoszenie funkcjonariusz na teren jednego z ogródków działkowych natychmiast wysłał najbliższy policyjny patrol.
— Na miejscu dwaj mężczyźni przekazali mundurowym dziewczynę, która miała mieć związek z włamaniami do altanek ogrodowych. Stróże prawa sprawdzając nieletnią w policyjnych systemach okazało się, że 14-latka uciekła kilka dni wcześniej z domu. Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali 16-latka, który jak się okazało samowolnie oddalił się z młodzieżowego ośrodka wychowawczego - relacjonują pomorscy policjanci.
Funkcjonariusze zajmujący się tę sprawą ustalili, że nieletnia włamywała się do altanek wspólnie z 16-latkiem, skąd kradli różnego rodzaju narzędzia, elektronarzędzia oraz artykuły spożywcze powodując straty na prawie 3 tys. złotych.
— Kryminalni ustalili, że nieletni mają związek z ponad 30 włamaniami do altanek ogrodowych. Mundurowi odzyskali część skradzionych przedmiotów, które wkrótce wrócą do właścicieli - czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Zatrzymani nieletni zostali już przesłuchani przez funkcjonariuszy w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych. Stróże prawa przekazali 16-latka pod opiekę wychowawców z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, zaś 14-latka wróciła pod opiekę matki. Teraz losem nieletnich zajmie się sąd rodzinny.