Od czwartku 16 kwietnia w Polsce każdy, kto musi wyjść z domu, będzie miał obowiązek posiadać maseczkę ochronną. To kolejne przepisy, które zostały wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. Mieszkańcy Tczewa dodatkowo będą mogli skorzystać z przyłbic ochronnych, które zakupi miejscowy samorząd.
Jak poinformował Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa, samorząd zamówił 30 tysięcy przyłbic.
— Chcę, aby trafiły do każdego gospodarstwa domowego. Zaraz po Wielkanocy rozpoczniemy dystrybucję wśród mieszkańców. Część osłon przekażemy na potrzeby szpitala. Jeśli okaże się, że potrzeby są większe, ponowimy zamówienie – deklaruje prezydent.
Co ważne, po przyłbice nie trzeba się będzie nigdzie zgłaszać, ani przedstawiać żadnych dokumentów, aby je otrzymać.
— Osłony trafią do gospodarstw domowych w podobny sposób jak było to z koszykami na odpady bio, a więc za pośrednictwem administratorów wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych - poinformowała Małgorzata Mykowska z tczewskiego magistratu.
W przypadku domków jednorodzinnych, a także Spółdzielni Mieszkaniowej, którą zamieszkuje duża liczba osób, wsparciem będą funkcjonariusze straży miejskiej.
— Osłony służą naszemu bezpieczeństwu, np. przy wychodzeniu po zakupy, ale pamiętajmy o zasadach, które cały czas obowiązują i nie wychodźmy w z domu, jeśli nie jest to absolutnie konieczne – apeluje prezydent Pobłocki.
Warto też zapamiętać, iż wedle informacji producenta, osłona nie jest odpowiednikiem maseczki oddechowej (które będzie trzeba nosić od 16 kwietnia) czy innych środków ochronnych, ale je uzupełnia, w szczególności chroniąc twarz przed bezpośrednimi kroplami np. przy kaszlu innej osoby. Pomaga również w powstrzymaniu odruchu dotykania twarzy.
— Przyłbice nie są wykonywane w warunkach sterylnych, więc po ich otrzymaniu, warto je zdezynfekować. Zachowując odpowiednie zasady bezpieczeństwa, po zdezynfekowaniu, osłony można używać wielokrotnie - dodaje Mykowska.