Do niecodziennej sytuacji doszło w jednym ze sklepów w Pinczynie. Sprzedawczyni nie ulękła się zamaskowanego bandyty z pistoletem w dłoni. Przegoniła natręta... mopem do mycia podłóg...
Był wieczór. Do sklepu w Pinczynie wszedł zamaskowany mężczyzna z pistoletem w dłoni. Nagle zza lady leci na niego kubeł wody, po chwili w oku kamery pojawia się energiczna, i przede wszystkim odważna koieta z mopem, która okłada nim bandytę grożącego sprzedawczyni bronią. Po krótkiej szamotaninie mężczyzna ucieka pod naporem ciosów.
Tak wygląda nagranie zamieszczone w internetowej sieci.
W poszukiwania bandyty zaangażowali się m.in. miejscowi druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Pinczyn.
— Napad na sklep spożywczy w Walentynki 2020. Wyznanie miłosne nie zostało jednak w odwzajemnione. Sprawca nie został jeszcze ustalony, zatem każda pomoc w ustaleniu bandyty mile widziana. Jeśli ktoś posiada jakąkolwiek informację dotyczącą sprawcy proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką policji - apelują.